Horror na Podlasiu. Mężczyzna cały w krwi. "Widok był przerażający"

W gminie Janów w województwie podlaskim dwa wilki miały zaatakować mężczyznę. Jak donosi "Kurier Poranny", lokalne władze natychmiast powiadomiły odpowiednie służby o incydencie. Sprawę bada także policja. Z kolei dyrektor RDOŚ uważa, że historia jest mało prawdopodobna.

Dwa wilki zaatakowały mężczyznę nieopodal jego domu?Dwa wilki zaatakowały mężczyznę nieopodal jego domu?
Źródło zdjęć: © Pexels
Malwina Witkowska

Jak podał "Kurier Poranny", mieszkaniec wsi Przystawka w gminie Janów miał zostać zaatakowany przez dwa wilki podczas spaceru z psem. Jak relacjonowała jego żona, mężczyzna zdołał samodzielnie opatrzyć rany, choć widok był przerażający. Jeden z wilków wbił mu zęby w udo, podczas gdy drugi jedynie poszarpał jego ubranie.

Jak wróciłam do domu z pracy, to się przeraziłam. Wszędzie było mnóstwo krwi, zastygniętych już skrzepów. Na szczęście mój mąż poradził sobie sam z ranami, opatrzył je, ale widok był przerażający - oznajmiła w rozmowie z "Kurierem Porannym" pani Mariola ze wsi Przystawka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niespokojnie na granicy z Białorusią. Migranci wdarli się nocą

Atak wilka w Podlaskiem

Zdarzenie miało miejsce w pobliżu stawu, około 200 metrów od domu poszkodowanego. Atak wilków wywołał niepokój wśród mieszkańców, którzy już wcześniej zgłaszali obecność tych drapieżników w okolicy.

Gmina Janów powiadomiła o incydencie odpowiednie instytucje. Dr Paweł Mędrek, powiatowy lekarz weterynarii, zaznacza w rozmowie z "Kurierem Porannym", że atak na człowieka to sytuacja wyjątkowa i niepokojąca, choć wilki coraz częściej zbliżają się do ludzkich siedzib.

Wójt gminy Janów, Jerzy Pogorzelski, wyraża zaniepokojenie sytuacją i apeluje o możliwość kontrolowanego odstrzału wilków. Jak informuje "Kurier Poranny", według wójta obecne metody odstraszania są niewystarczające. Sokólska policja prowadzi czynności sprawdzające w kierunku uszkodzenia ciała.

Dyrektor RDOŚ kwestionuje atak

W rozmowie z "Onetem" Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Białymstoku, Adam Juchnik, odniósł się do doniesień o możliwym ataku wilka. Jak wyjaśnia, sprawą zajmuje się już Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Sokółce, jednak brak jest jednoznacznych dowodów na to, że pogryzienia dokonał dziki drapieżnik.

- Bardzo łatwo jest wilka pomylić z bezdomnymi czy też puszczonymi luzem psami lub mieszańcami, bo i takie osobniki występują — tłumaczy Juchnik, zaznaczając, że nie może jednoznacznie potwierdzić, iż doszło do ataku wilka lub wilków. Jak dodaje, RDOŚ pozostaje w kontakcie ze służbami sanitarnymi.

Lekarz rodzinny, który badał poszkodowanego, nie może potwierdzić, że był to wilk, jednak może on bazować tylko i wyłącznie na relacji zgłaszającego. Kontaktowaliśmy się też z Powiatowym Lekarzem Weterynarii w Sokółce. On nie potwierdza wystąpienia choroby zakaźnej ani pogryzienia przez dzikie zwierzęta, ponieważ dysponuje tylko i wyłącznie informacją od wójta bez żadnych dowodów. Nie zgłosił się ani poszkodowany, ani świadkowie — relacjonuje w rozmowie z "Onetem".

Podkreśla również, że zebrane dotąd informacje nie dają podstaw do jednoznacznych wniosków. - Jest mało prawdopodobne, żeby doszło do pogryzienia przez wilka - dodał w rozmowie z "Onetem".

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy