I tak przechodzą. Turyści przeprawiają się przez złamany most w Tatrach

13

Tatrzański Park Narodowy zdecydował się zamknąć Dolinę Białego w Tatrach. Powód? Zawalenie drewnianego mostku. Turystom niestraszny jednak ani połamany most, ani zakaz. I tak próbują pokonać trasę na różne sposoby.

I tak przechodzą. Turyści przeprawiają się przez złamany most w Tatrach
Złamany mostek w Dolinie Białego (Facebook, Tatrzański Park Narodowy)

Dolina Białego znajduje się między szczytami Krokiew i Sarnia Skała (Tatry Zachodnie). Przemierzając tę trasę, turyści przechodzili przez mostek, który znajdował się niedaleko wejścia do doliny. Sęk w tym, że kilka dni temu drewniany mostek runął, prawdopodobnie pod ciężarem mokrego śniegu. Po tym zdarzeniu szlak stał się właściwie niedostępny dla turystów, ponieważ zniszczonej drewnianej przeprawy nie da się obejść. Ze względu na warunki pogodowe na razie nie można jej też naprawić.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Tatrzański Park Narodowy zdecydował więc o zamknięciu Doliny Białego. To decyzja podjęta ze względu na bezpieczeństwo turystów. Powieszono stosowną informację, zagrodzono szlak, ale niesforni turyści nie bardzo się tym przejęli, co widać na zdjęciach zamieszczonych w sieci przez ''Gazetę Krakowską''. Niektórzy sami dokumentują też swoją przeprawę przez złamany most, dodając zdjęcia na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sensacja archeologiczna w Kamieniu Pomorskim. Badacze poruszeni

Przechodzą przez połamany most

Pracownicy parku pozostawili na miejscu niewielką drabinę, by pomóc przejść turystom, którzy dostali się na miejsce przed zamknięciem szlaku. I właśnie tę drabinę wykorzystują teraz inni odwiedzający Dolinę Białego.

Są też osoby, które poszukują innych metod, byle przeprawić się na drugą stronę. Przyrodnicy zaznaczają, że to nierozsądne i może zakończyć się źle.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Nie jest to pierwszy raz, gdy turyści w Tatrach ignorują zalecenia i zakazy. W przeszłości przekonaliśmy się już niejednokrotnie, do czego może to doprowadzić. Miejmy nadzieję, że tym razem nikomu nie stanie się krzywda, a drewniany mostek jak najszybciej powróci na swoje miejsce.

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić