Paragon z Zakopanego. Tyle taksówkarz kazał zapłacić za 2 km jazdy

Po słynnej na cały kraj zakopiańskiej toalecie, przyszedł czas na taksówki. "Tygodnik Podhalański" opublikował w sieci paragon z kwotą, jaką za przejazd dwóch kilometrów w Zakopanem zapłacił jeden z czytelników. - To jeden z najdroższych kursów w Polsce - komentują zaskoczeni kierowcy.

Paragon z Zakopanego. Tyle taksówkarz kazał zapłacić za 2 km jazdyRachunek za taksówkę w Zakopanem wprawia w osłupienie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | 24tp.pl
352

Były już rachunki z restauracji i barów, drakońskie ceny noclegów, a ostatnio głośno zrobiło się wokół publicznej toalety, za skorzystanie z której na zakopiańskich Krupówkach trzeba zapłacić aż 10 złotych. To jednak nie koniec paragonów grozy.

Widać, że przedsiębiorcy spod Tatr niewiele robią sobie z opinii, jakie raz po raz pojawiają się w sieci na temat zbytniego windowania przez nich cen. Świadczyć może o tym cena za przejazd taksówką. Zdjęcie w sieci w poniedziałek 23 stycznia opublikowały lokalne media.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Niedźwiedź w Zakopanem. "Apelujemy, by mieszkańcy zabezpieczali kosze na śmieci"

Paragon grozy pokazał czytelnikom "Tygodni Podhalański". Kilometrówka, jaką policzył sobie kierowca taksówki, naprawdę może zaskoczyć.

Za przejechanie 2,2 kilometra klient musiał zapłacić 63 złote. Na taką cenę składała się opłata początkowa w wysokości 15 zł i 48 zł za pokonany dystans. Kurs odbywał się w niedzielę, więc cena była wyższa niż w dni powszednie - czytamy w tekście opublikowanym na stronie 24tp.pl

Dziennikarze o opinię zapytali pracujących na terenie Zakopanego taksówkarzy. Jeden z nich tłumaczy, że taksówka, z której pochodzi prezentowany rachunek, prawdopodobnie nie jest zrzeszona w żadnej z działających na terenie miasta korporacji, stąd wysokość rachunku.

Taki kurs zamówiony przez któreś z działających w Zakopanem firm taksówkarskich kosztowałby 26 zł - przyznaje kierowca, jednak widząc rachunek dodaje, że nic dziwnego, iż ludzie narzekają na ceny taksówek pod Giewontem.

Inny cytowany przez wspomniany serwis taksówkarz potwierdza, że to jeden z najdroższych kursów w Polsce.

W mojej firmie opłata początkowa wynosi 8 złotych, a za kilometr klient płaci 6 złotych. Ten kurs w niedzielę u nas kosztowałby najwyżej 24 złote - tłumaczy taksówkarz zrzeszony w jednej z działających w Zakopanem sieci.

Taksówkarz cytowany przez "Tygodnik Podhalański" przestrzega także, że jeśli wsiadamy do niezrzeszonej w żadnej sieci taksówki, warto od razu patrzeć na cennik. Dodaje też, że miasto powinno wprowadzić maksymalne ceny dopuszczalne za usługi taksówkarskie.

Wybrane dla Ciebie

Eksplozja w magazynie amunicji. Nie żyją żołnierze i cywile
Eksplozja w magazynie amunicji. Nie żyją żołnierze i cywile
"Nie ma rozwiązania". Szerszeń azjatycki pustoszy Niemcy
"Nie ma rozwiązania". Szerszeń azjatycki pustoszy Niemcy
Kierowca autobusu miał 1,5 promila. Jechał po niepełnosprawnych
Kierowca autobusu miał 1,5 promila. Jechał po niepełnosprawnych
Zełenski stawia sprawę jasno. Będzie rozmawiał tylko z Putinem
Zełenski stawia sprawę jasno. Będzie rozmawiał tylko z Putinem
Polsko-francuski traktat zagraża NATO? Doradca prezydenta Litwy zabrał głos
Polsko-francuski traktat zagraża NATO? Doradca prezydenta Litwy zabrał głos
Złota głowa kruka. Odkrycie sprzed 1400 lat
Złota głowa kruka. Odkrycie sprzed 1400 lat
Planował przesiadkę. Pociąg mu odjechał. Kolej się tłumaczy
Planował przesiadkę. Pociąg mu odjechał. Kolej się tłumaczy
Stał w masce. Policjanci zareagowali. Incydent przy granicy
Stał w masce. Policjanci zareagowali. Incydent przy granicy
Brat papieża zabiera głos. Zdradził poglądy Leona XIV
Brat papieża zabiera głos. Zdradził poglądy Leona XIV
16-latek wpadł między koła pociągu. Maszynista nawet nie zauważył
16-latek wpadł między koła pociągu. Maszynista nawet nie zauważył
Mateusz Poręba ma jasny cel. "Myślę, że trener mi zaufa"
Mateusz Poręba ma jasny cel. "Myślę, że trener mi zaufa"
Nagranie mrożące krew w żyłach. "Dzwon" na przejeździe kolejowym
Nagranie mrożące krew w żyłach. "Dzwon" na przejeździe kolejowym