Jak Polacy oceniają pracę podkomisji Macierewicza? Nowy sondaż nie pozostawia złudzeń
Z najnowszego sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej" wynika, że ponad połowa Polaków negatywnie ocenia prace podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. Odwrotnego zdania jest jedynie... 13,4 proc. respondentów.
Antoni Macierewicz podczas wiecu wyborczego
Przed tygodniem MON poinformowało, że podkomisja smoleńska ulega likwidacji. Jej członków zobligowano do rozliczenia się z wszelkiej dokumentacji, nieruchomości oraz sprzętów używanych do prac.
Antoni Macierewicz nie chce się pogodzić z tą decyzją. Przekonuje, że działania nowego szefa MON - Władysława Kosiniaka-Kamysza są bezprawne, a komisja ''będzie działać zgodnie z prawem do sierpnia 2024 r.''
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Wiemy już, że nowy rząd bardzo krytycznie (delikatnie mówiąc) ocenia prace podkomisji, a co na ten temat sądzą Polacy? Odpowiedź na to pytanie możemy poznać dzięki najnowszemu sondażowi SW Research dla ''Rzeczpospolitej''.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyniki sondażu nie pozostawiają złudzeń. Okazuje się, że ponad połowa Polaków, a konkretnie 54,4 proc., krytycznie ocenia prace podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza.
Jedynie 13,4 proc. badanych odebrało działalność podkomisji pozytywnie. Pozostali ankietowani odpowiedzieli, że nie mają zdania na ten temat (18,2 proc. badanych) lub - nie mają wiedzy o pracach podkomisji (14 proc. respondentów).
Negatywnie o pracach podkomisji wypowiada się co druga kobieta i blisko 3/5 mężczyzn (58 proc.). Z postępem wieku zwiększa się udział procentowy osób, które nie mają dobrego zdania na temat prac podkomisji (47 proc. - badani do 24 roku życia, 58 proc. - badani, którzy skończyli 50 lat). Działalność zespołu Antoniego Macierewicza krytykuje blisko 2 na 3 badanych (64 proc.) zarabiających ponad 5000 zł netto i nieco niższy odsetek posiadających wyższe wykształcenie (62 proc.). Częściej niż pozostali negatywną opinię wyrażają osoby z największych miast (66 proc.) - podsumowuje Małgorzata Bodzon z SW Research.
Ponad 30 mln z publicznych pieniędzy
W lutym 2021 r., a więc jeszcze za rządów PiS, MON wyliczył, że na prace komisji smoleńskiej wydano 22,6 mln zł. Teraz mowa o znacznie wyższej kwocie.
Kilka dni temu Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że — według wstępnej analizy — prace komisji smoleńskiej kosztowały podatników... 33 miliony złotych!
Nowy rząd zamierza rozliczyć osiem lat funkcjonowania podkomisji Antoniego Macierewicza.
