Jechał na Monte Cassino. Problemy Polaka. Nagle wkroczyła policja

Włoski portal frosinonetoday.it opisuje historię Polaka, który wybrał się w podróż na Monte Cassino, by znaleźć grób swojego przodka. Jego auto uległo awarii, dlatego czekał na stacji benzynowej. Zgodnie z prawem nie mógł jednak tam przebywać, dlatego na miejsce przyjechała policja. Sprawa przybrała nieoczekiwany obrót.

Problemy Polaka we Włoszech. Pomogła ambasadaProblemy Polaka we Włoszech. Pomogła ambasada
Źródło zdjęć: © Getty Images | ©JeffreyGreenberg@aol.com
Rafał Strzelec

Jak czytamy, historia wydarzyła się na stacji benzynowej Casilina Ovest, niedaleko Anagni w środkowej części Włoch. Jak relacjonuje frosinonetoday.it, pewien Polak wyruszył w kierunku Monte Cassino, gdzie jak przypuszczał jest pochowany jego przodek, poległy podczas II wojny światowej.

Niestety, podczas podróży jego auto uległo awarii. Mężczyzna nie miał pieniędzy na naprawę auta. Zatrzymał się na wspomnianej stacji benzynowej. Nie wiedział jednak, że obowiązuje tam zakaz postoju auta dłużej niż 24 godziny. Na miejsce przyjechali mundurowi z policji drogowej z Frosinone, aby egzekwować przepisy i odholować auto.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

59-latka jechała pod prąd. Wystarczyła chwila nieuwagi

Włochy. Polak jechał na Monte Cassino. Policjanci okazali dobre serce

Mundurowi postanowili jednak wysłuchać historii mężczyzny. Skontaktowali się z polską ambasadą. Ta przedstawiła, że mężczyzna nie był karany i najprawdopodobniej chce po prostu odbyć pielgrzymkę do miejsca, gdzie zginął jego przodek. Mężczyzna był załamany, bowiem zgodnie z prawem jego auto powinno zostać usunięte.

Włoscy funkcjonariusze byli jednak poruszeni historią mężczyzny. Zorganizowali spontaniczną zbiórkę i z własnych pieniędzy opłacili zarówno naprawę samochodu, jak i mandat, umożliwiając mu dalszą podróż.

"Szczególne uznanie należy się również polskiej ambasadzie, która udzieliła cennego wsparcia, pokazując, że troszczy się o swoich obywateli, nawet gdy są daleko od domu" - informuje włoski portal. Również policjantom należą się ogromne brawa, bowiem wykazali się sercem w tej historii. Dzięki temu mężczyzna mógł kontynuować dalszą podróż.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało