Jest wniosek do sądu. Prawnik rodziny Mai z Mławy o matce podejrzanego

Bartosz G., podejrzany o zabójstwo Mai z Mławy, przebywa w greckim areszcie i czeka na decyzję o ekstradycji do Polski. O stanie nastolatka informowała reprezentująca go grecka kancelaria. Informacje te komentuje prawnik rodziny zamordowanej. W rozmowie z o2.pl mecenas Wojciech Marek Kasprzyk mówi także o zachowaniu matki podejrzanego i wniosku, jaki złożył do sądu.

Maja z Mławy miała zostać zamordowana przez Bartosza G.Maja z Mławy miała zostać zamordowana przez Bartosza G.
Źródło zdjęć: © Facebook
Mateusz Kaluga

Pod koniec kwietnia 2025 zginęła 16-letnia Maja z Mławy. Miała spotkać się z kolegą, ale ślad po niej zaginął. Rozpoczęły się dramatyczne poszukiwania, które zakończyły się tragicznie. Ciało dziewczyny znaleziono po tygodniu w zaroślach, niedaleko dworca kolejowego. Maja była zmasakrowana.

Podejrzanym o zabójstwo jest Bartosz G., rok starszy kolega, z którym spotkać miała się Maja. Przed zatrzymaniem zdążył on wyjechać na Erasmusa do Grecji, gdzie został zatrzymany. Grecki sąd wyraził zgodę na przekazanie nastolatka do Polski, ale po jego odwołaniu się, sprawa ekstradycji ma ponownie trafić na wokandę 2 września.

W międzyczasie greckie media informowały o nieudanej próbie samobójczej chłopaka, a nowe informacje o jego stanie zdrowia przekazała kancelaria reprezentującej go adwokat Marii Hartomatzidou. "Boi się tego, co czeka go w Polsce. Czuje się lepiej, ale nadal nie wszystko jest w porządku", podano do publicznej wiadomości.

Nie ma się czego bać. W Polsce nikt nic mu nie zrobi, będzie dobrze zabezpieczony - dodaje w rozmowie z redakcją o2.pl adwokat rodziny Mai Wojciech Marek Kasprzyk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dwukrotnie był ewakuowany. "Strzały było słychać w całym mieście"

Prawnik rodziny Mai z Mławy mówi o matce Bartosza G.

Jednocześnie pełnomocnik rodziny złożył wniosek do sądu. Chodzi o to, by matka Bartosza G. nie mogła wypowiadać się publicznie na temat nastolatki oraz jej rodziny. Kobieta zamieszczała w sieci m.in. wpisy oskarżając Maję o prześladowanie syna.

- Sprawa jest medialna, dlatego mam nadzieję, że decyzja w sądzie szybko zapadanie. Obecnie są wakacje, ale przeważnie takie sprawy trwają ok. dwóch miesięcy - mówi Kasprzyk i zdradza, jak w stosunku do niego zachowuje się matka Bartosza G.

Ona pisze do mnie prywatnie. Grozi mi. Zamierzam pokazać wszystko prokuraturze. Gdybym chciał wytoczyć jej proces o prześladowanie, mogłaby wyłączyć mnie z procesu. Etyka zabraniałaby brania udziału w procesie o morderstwo Mai. Myślę, że to może być celowa zagrywka. Już niejedna osoba mnie obrażała, a potem była zaskoczona podczas wyroku - zapewnia Kasprzyk.

Mateusz Kaluga, dziennikarz o2.pl

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż