Josef Fritzl napisał list. "Byłem dobrym ojcem"

10

Decyzją Sądu Okręgowego w Krems wyrok 88-letniego Josef Fritzla zostanie złagodzony, a mężczyzna będzie przeniesiony do regularnego więzienia. Austriak, który przez 24 lata więził w piwnicy własną córkę i spłodził z nią siedmioro dzieci napisał list, w którym stwierdził, że "zawsze był dobrym ojcem".

Josef Fritzl napisał list. "Byłem dobrym ojcem"
Josef Fritzl (Getty Images)

25 stycznia Sąd Okręgowy w Krems w Austrii zadecydował o złagodzeniu wyroku dla Josefa Fritzla. 88-latek, który do tej pory przebywał w zakładzie dla chorych psychicznie przestępców, zostanie przeniesiony do regularnego więzienia. Wcześniej biegły psychiatra ocenił, że Fritzl nie jest już osobą niebezpieczną m.in. ze względu na zaawansowaną demencję.

Josef Fritlz wyjdzie na wolność?

Wyrok nie jest prawomocny, ale jeśli nic nie ulegnie zmianie, to 88-latek będzie mógł ubiegać się o zwolnienie warunkowe. Austriak miał wcześniej napisać list, w którym ocenił, że zawsze był dobrym ojcem.

Właściwie byłem dobrym ojcem. Oszczędzałem pieniądze specjalnie, aby pomóc w edukacji dzieci. Często odwiedzałam dzieci i pomagałam im, gdy dostawały jakieś obowiązki. Pomagałam im, zachęcałam do gry na instrumentach muzycznych itd. Wiem, że w przypadku jednej z moich córek popełniłem błąd i żałuję tego. Ale poza tym uważam, że rzeczywiście byłem dobrym ojcem - napisał w liście cytowanym przez "The Mirror".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Podwójny "cud na Orlenie". Prawnik: sprawa do rozliczenia

Josef Fritzl, który przez media został nazwany "Potworem z Amstetten", przez 24 lata więził swoją córkę Elisabeth w piwnicy domu, w którym mieszkał razem z żoną. Mężczyzna regularnie gwałcił córkę i spłodził z nią siedmioro dzieci.

Troje dzieci mieszkało w piwnicy z matką, a troje Josef Fritzl zabrał do swojego domu i wychowywał z żoną jako swoje rzekomo podrzucone przez córkę wnuki. Jedno z dzieci zmarło wkrótce po urodzeniu.

Sprawa wyszła na jaw w 2008 roku, gdy najstarsze z dzieci urodzonych w piwnicy trafiło do szpitala. Josef Fritzl początkowo udawał, że jego córka przez lata należała do sekty i właśnie wróciła, ale później przyznał, że w rzeczywistości więził ją w piwnicy pod własnym domem.

W 2009 roku zapadł wyrok. Josef Fritzl został skazany na dożywocie za porwanie i przetrzymywanie córki, zmuszanie do niewolnictwa, gwałty oraz kazirodztwo. Już po dwóch latach zaczął apelować o przedterminowe zwolnienie, twierdząc, że odpokutował za swoje winy.

Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić