Katastrofa F-16 w Radomiu. Ujawniono skalę zniszczeń
Prokuratura zakończyła oględziny miejsca katastrofy F-16 w Radomiu. Zniszczenia na lotnisku są znaczne, a pas startowy uszkodzony na długości kilometra. Śledztwo trwa w kilku lokalizacjach.
Prokuratura zakończyła oględziny na lotnisku w Radomiu, gdzie w czwartek 28 sierpnia doszło do katastrofy myśliwca F-16. Samolot, pilotowany przez mjr. Macieja "Slaba" Krakowiana, rozbił się podczas lotu treningowego przed pokazami AirShow. W wyniku wypadku pilot zginął na miejscu.
Pas startowy lotniska został przekazany władzom cywilnym, które obecnie szacują zniszczenia.
Jak poinformowała reporterka Polsat News Katarzyna Rosicka, pas jest uszkodzony na długości ok. kilometra i szerokości 200 metrów. Siła uderzenia stworzyła również wyrwę w płycie lotniska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielka akcja Ukrainy na Krymie. Moment ataku z zaskoczenia
Lotnisko Warszawa-Radom pozostaje zamknięte do wtorku, 2 września, do godz. 2 w nocy.
"Szczegółowe informacje o konkretnych lotach i ich przekierowaniu na inne lotniska uzyskają państwo bezpośrednio u przewoźników" - brzmi oficjalny komunikat władz portu lotniczego.
Nie wiadomo jednak, czy data ta będzie ostateczna. Śledztwo w sprawie katastrofy prowadzone jest nie tylko w Radomiu, ale również w Poznaniu, gdzie stacjonował myśliwiec, oraz w Warszawie, gdzie badana jest dokumentacja.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Piotr Skiba, poinformował, że wstępne ustalenia będą mogły zostać przekazane opinii publicznej najwcześniej w środę wieczorem.
Zbiórka dla rodziny pilota
Do tragedii z udziałem mjr Macieja "Slaba" Krakowiana doszło 28 sierpnia 2025 roku ok. godz. 19:25. Maszyna F-16, którą sterował, uderzyła w pas startowy lotniska Radom-Sadków, po czym natychmiast stanęła w ogniu. Pilot zginął na miejscu.
Major był mężem i ojcem 4-letnich bliźniaków - Aleksandra i Mikołaja. Przedstawiciele Air Show Radom oraz fundacji Siepomaga założyli zbiórkę finansową, której celem jest zabezpieczenie finansowe rodziny tragicznie zmarłego pilota.
W opisie do zbiórki czytamy:
"To oficjalna i autoryzowana zbiórka dla dzieci majora 'Slaba', na pomoc w najtrudniejszym czasie ich życia oraz na zabezpieczenie ich przyszłości — przyszłości takiej, jaką wymarzył sobie dla nich tata. 100 procent środków ze zbiórki zostanie przeznaczonych na ten cel i wsparcie synków majora".