oprac. Natalia Jasińska| 

Kawa i słodycze. Teraz grozi mu 5 lat więzienia

1

Pewien 31-latek z Katowic okradał sklepy na terenie swojego miasta zamieszkania, Mysłowic i Wadowic. Teraz został zatrzymany przez mundurowych. Łupem mężczyzny padały najczęściej kawy, czekolady oraz drogi alkohol. Łączna kwota jego łupów wynosi ponad 3,5 tys. zł. Jako recydywiście grozi mu wyższa kara.

Kawa i słodycze. Teraz grozi mu 5 lat więzienia
Ukradł kawę i słodycze. Teraz grozi mu 5 lat więzienia (Licencjodawca)

W poniedziałek (21 sierpnia) mysłowiccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który w jednym z dyskontów dokonał kradzieży kawy i innych produktów spożywczych na kwotę ponad 600 złotych.

W jego samochodzie mundurowi odnaleźli znaczną ilość kawy i innych produktów, które również mogły pochodzić z kradzieży. Stróże prawa mieli rację, mężczyzna kradł również w innych sklepach na terenie Mysłowic - informują funkcjonariusze.

Dodatkowo podejrzewany był o podobne kradzieże na terenie Katowic i Wadowic.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pożar autobusu w Warszawie. Zapalił się w trakcie kursu

Łącznie 31-latek z Katowic ukradł kawy, czekoladki oraz alkohol na łączną kwotę ponad 3,5 tys. złotych.

Zarzuty

Mężczyzna usłyszał zarzuty za wszystkie te czyny, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Grozi mu do 5 lat więzienia, jednak z uwagi na to, że mężczyzna był już skazywany za podobne kradzieże, kara ta może zostać podwyższona - podkreślają mundurowi.

Wszczął awanturę. Teraz trafił do do aresztu

Mysłowiccy policjanci otrzymali też zgłoszenie od kobiety, która obawiała się swojego konkubenta, który wszczął z nią awanturę.

Jak się okazało, 34-latek, którego dotyczyło zgłoszenie, był poszukiwany przez katowicki sąd w celu ustalenia miejsca pobytu. Mężczyzna miał również do odbycia zaległą karę 4 miesięcy więzienia - przekazała policja.

To jednak nie koniec problemów 34-latka. Policjanci znaleźli przy nim bowiem prawie 450 działek amfetaminy.

Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania narkotyków i przebywa obecnie w areszcie, gdzie odbywa zaległą karę. O jego dalszym losie zdecyduje sąd - podkreślają mundurowi.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić