Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Kim odcina się od Rosji. Mówi o próbie zszargania wizerunku kraju

John Kirby zabrał głos, na temat powiązań między Koreą Północną a Federacją Rosyjską. Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego Stanów Zjednoczonych przekonywał, że Kim Dzong Un dostarcza rosyjskiej armii znaczną ilość broni. Teraz Pjongjang odpowiada.

Kim odcina się od Rosji. Mówi o próbie zszargania wizerunku kraju
Kim Dzong Un powiedział: "dość". Odpiera zarzuty Amerykanów (YouTube)

John Kirby zarzucił rządowi Korei Północnej, że w tajemnicy dostarcza Rosjanom "znaczną ilość" pocisków artyleryjskich. Zgodnie ze słowami przedstawiciela Waszyngtonu Kim Dzong Un starał się zataić proceder poprzez wysyłanie broni do krajów Afryki Północnej lub Bliskiego Wschodu.

Kim Dzong Un odpiera oskarżenia Waszyngtonu. Poszło o wojnę w Ukrainie

Rząd Korei Północnej postanowił ustosunkować się do oskarżeń wysuwanych przez rzecznika Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Jeden z czołowych północnokoreańskich urzędników stanowczo zdementował twierdzenia, zarzucając Waszyngtonowi próbę "zszargania" wizerunku jego kraju na arenie międzynarodowej.

Po raz kolejny wyjaśniamy, że nigdy nie prowadziliśmy "handlu bronią" z Rosją i że nie planowaliśmy robić tego w przyszłości – odpierał oskarżenia Waszyngtonu północnokoreański urzędnik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: 10 lat reżimu Kim Dzong Una. Tak rządzi autorytarny przywódca Korei Północnej

Ustalenia, że Korea Północna i Rosja prowadzą potajemny handel, zostały upublicznione we wrześniu tego roku. Przedstawili je amerykańscy urzędnicy, a z treści raportów wynikało, że Kreml kupował od Pjongjangu rakiety i pociski artyleryjskie.

Korea Północna to nie jedyny kraj, którego rząd ma handlować militariami z Rosją. Kreml coraz częściej zwraca się między innymi do Iranu, kraju pochodzenia większości wykorzystywanych przez najeźdźcę w wojnie w Ukrainie dronów.

Władze Korei Północnej mają zakaz prowadzenia handlu bronią z innymi krajami — zabrania tego rezolucja Organizacji Narodów Zjednoczonych. Prawdopodobnie jednak jako sojusznicze państwa i zarazem stali członkowie Rady Bezpieczeństwa ONZ przedstawiciele Rosji i Chin zablokowaliby nowe sankcje wobec państwa Kim Dzong Una.

Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Księgowa tęskni za Kylianem Mbappe. Liczby mówią dużo
Rzucił się na niedźwiedzia, by ratować żonę. Wielka odwaga Kanadyjczyka
Wieś na Śląsku przeżywa oblężenie. "90 procent to Czesi"
Poseł PiS złożył pozew przeciw Donaldowi Tuskowi. Jest wyrok sądu
Poseł ostentacyjnie wylał kawę z Orlenu. Jerzy Owsiak zabrał głos
Kadyrow znów atakuje. Uderza w ważnych ludzi na Kremlu
Piłkarki dostały po 200 euro. W tym momencie powiedziały dość
Polecimy do greckich Salonik. LOT uruchamia nowy kierunek
Oto dorobek Igi Świątek w 2024 roku. Przyniosła Polakom powody do dumy
Rosjanie zaproponowali Ukraince grę dla ich kraju. Tyle chcieli jej zapłacić
Sukces brytyjskiego wywiadu. Rozbito masową "pralnię" rosyjskich pieniędzy
Rosja zamyka polski konsulat. Sikorski: Przyjmujemy to z dostojną obojętnością
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić