aktualizacja 

Klęska Ordo luris. Ta mapa bardzo ich zabolała

241

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim uznał, że umieszczenie powiatu opoczyńskiego na interaktywnej mapie homofobicznych samorządów było "formą dopuszczalnej krytyki władz publicznych". Pozew władz powiatu przeciwko twórcom Atlasu Nienawiści został oddalony.

Klęska Ordo luris. Ta mapa bardzo ich zabolała
Atlas Nienawiści wygrał przed sądem z powiatem opoczyńskim (Getty Images, chuchart duangdaw)

Sprawa sięga 2019 roku, kiedy to rada powiatu opoczyńskiego przyjęła Samorządową Kartę Praw Rodziny, sporządzoną przez Ordo Iuris. W dokumencie znajdowały się kontrowersyjne zapiski m.in. dotyczące "edukacji zgodnych z chrześcijańską doktryną", czy "promowania wzorców rodziny".

Zdaniem twórców Atlasu Nienawiści, internetowej mapy z oznaczonymi samorządami, które przyjęły dyskryminacyjne uchwały, dokument zawierał homofobiczne treści. W związku z tym autorzy inicjatywy poszerzyli atlas o wspomniany powiat.

Radzie Powiatu Opoczyńskiego się to nie spodobało. Radni uznali, że aktywiści, umieszczając zarządzany przez nich region na haniebnej mapie, naruszyli dobre imię i reputację samorządu. Przedstawiciele powiatu złożyli w tej sprawie pozew do sądu.  

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Andrzej Piaseczny pierwszy raz wyznaje: "Byłem na marszu równości. Ale nie pcham się na czoło"

Powiat opoczyński kontra Atlas Nienawiści. Finał sprawy

21 grudnia 2022 Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim zdecydował o oddaleniu powództwa. Podczas ogłaszania wyroku sąd oświadczył, że powiat opoczyński przyjmując uchwałę, przystąpił do debaty publicznej, więc musiał liczyć się z ewentualną krytyką.

Debata publiczna w tej kwestii to spór światopoglądowy, gdzie padają ostre stwierdzenia z obu stron. Powiat nie może zabronić ostrej krytyki własnego stanowiska, a do tego sprowadza się pozew w tej sprawie - stwierdził sąd, cytowany przez OKO.press.

Sąd zaznaczył, że pozwani, czyli twórcy Atlasu Nienawiści, mieli prawo zwrócić uwagę na dyskryminujący charakter uchwały. Powołał się przy tym m.in. na artykuł 10. Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, który mówi, że każdy ma prawo do wolności wyrażania opinii.

W uzasadnieniu decyzji sąd stwierdził także, że aktywiści, krytykując decyzję powiatu, kierowali się interesem publicznym. Przypomnijmy, że to już drugie zwycięstwo Atlasu Nienawiści. Pod koniec ubiegłego roku twórcy projektu wyszli zwycięską ręką z podobnego procesu z powiatem przasnyskim. Z pozwu wycofała się także gmina Gromadka.

3:0 dla nas. Cieszę się, że sąd potwierdza prawo do krytyki władz publicznych. Będę kontynuować pracę w ramach Atlasu. W przyszłym roku zamierzam obserwować, czy unijne projekty są realizowane w jednostkach samorządu przestrzegających zasad horyzontalnych - powiedział Kuba Gawron, jeden z założycieli Atlasu, w rozmowie z OKO.press.
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić