Klient zastrzelił kasjera. Poszło o maseczkę

164

Tragedia w Niemczech. Na stacji benzynowej w Idar-Oberstein (Nadrenia-Palatynat) padł strzał. Prosto w głowę trafiony został 20-letni kasjer. Nie udało się go uratować.

Klient zastrzelił kasjera. Poszło o maseczkę
Niemiecka policja (Pixabay, Nicolas Economou)

Tragedia miała miejsce w sobotę wieczorem. O godz. 19:45 49-letni mężczyzna wszedł na stację benzynową bez maseczki.

Jak opisuje "Bild", następnie klient udał się do kasy z sześciopakiem piwa w ręce. Chciał zapłacić, ale kasjer zwrócił mu uwagę, że musi nosić maseczkę i jednocześnie odmówił sprzedaży piwa.

Po godzinie klient znów pojawił się na stacji. Tym razem miał na twarzy maseczkę. Znów wziął sześciopak piwa i poszedł do kasy.

Stanął przed kasjerem i zdjął osłonę twarzy. Gdy ten ponownie go upomniał, wyciągnął rewolwer i zastrzelił 20-latka.

Tragedia w Niemczech. Wstrząsające słowa mordercy

Jak przekazał prokurator Kai Fuhrmann, podczas przesłuchania zatrzymany mężczyzna tłumaczył, że przy pierwszej wizycie w Aralu zapomniał o maseczce i dlatego odmówiono mu sprzedaży piwa.

W domu jego emocje eskalowały. Wziął broń i wrócił na stację. Celowo ściągnął maseczkę przed kasjerem — chciał wywołać jego reakcję.

Następnie "bez wahania" pociągnął za spust. Morderca stwierdził, że pandemia bardzo mu doskwiera, a ofiara wydawała mu się być "odpowiedzialna za całą sytuację, ponieważ egzekwowała zasady".

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić