Kłodzko. Pijana prowadziła auto. Rajd przerwał przypadkowy świadek
W trakcie podróży przez woj. dolnośląskie kierowca zauważył, że jadąca przed nim kobieta porusza się tzw. wężykiem. To dało mu do myślenia, że kierująca volkswagen znajduje się pod wpływem alkoholu. Aby zapobiec ewentualnemu wypadkowi, osobiście ją zatrzymał.
Do obywatelskiego zatrzymania doszło w centrum Kłodzka. Około godziny 23:45 dyżurny Komendy Powiatowej Policji odebrał zgłoszenie, że jeden z uczestników ruchu drogowego zatrzymał kobietę, która kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwym.
Pijana kobieta za kierownicą. Powstrzymał ją inny kierowca
Jak relacjonuje młodszy aspirant Przemysław Ratajczyk z Komendy Powiatowej Policji w Kłodzku, po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce zdarzenia wysłano patrol. Mężczyzna, który zatrzymał nietrzeźwą, wykorzystał okazję, gdy zaparkowała pod sklepem. Zaparkował obok, a następnie uniemożliwił kierującej volkswagenem dalszą jazdę.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Przeczytaj także: Zwierzyniec. Miał w organizmie 3,5 promila alkoholu. Wsiadł za kółko
Zarówno kierowca, jak i funkcjonariusze wyczuli od 45-latki zapach alkoholu. Policjanci przeprowadzili badanie na obecność alkoholu. Miała w organizmie aż 1,5 promila.
Przeczytaj także: Żółkiewka. Próbował targnąć się na swoje życie. Uratowali go policjanci
Za kierowanie pojazdem po wpływem alkoholu 45-latka musiała pożegnać się z prawem jazdy. Ze swojego zachowania będzie musiała wytłumaczyć się również przed sądem.
Młodszy aspirant Przemysław Ratajczyk pochwalił obywatelską postawę kierowcy, który zatrzymał nietrzeźwą kobietę. Rzecznik KPP w Kłodzku podkreśla, że gdyby nie interwencja innego uczestnika ruchu drogowego, niebezpieczna jazda 45-latki mogłaby zakończyć się tragedią.