Kogut zabił policjanta. Tragedia podczas interwencji
Filipiny. Zginął policjant, który interweniował podczas walki kogutów. Cios przyszedł nieoczekiwanie i to ze strony, z której najmniej się go spodziewał.
Kogut zabił policjanta
Jak podaje RMF24, do tragicznego wypadku doszło w San Jose w prowincji Northern Samar. Policjant Christian Bolok pojawił się na zorganizowanej w tej miejscowości walce kogutów, by zebrać dowody obciążające organizatorów. Walki kogutów są bowiem zakazane podczas pandemii koronawirusa.
Policjant podniósł koguta i wtedy stało się coś, czego nikt się nie spodziewał. Ptak metalowym ostrzem przytwierdzonym do nogi uderzył funkcjonariusza w lewe udo. Tym samym ostrze przecięło tętnicę udową mężczyzny, który wykrwawił się na śmierć.
Czytaj także: 1 listopada. Czy rekordy zakażeń zniechęciły Polaków do odwiedzenia cmentarzy? [BADANIE]
To był nieszczęśliwy wypadek i pech, którego nie potrafię wyjaśnić. Nie mogłem w to uwierzyć, kiedy po raz pierwszy mi o tym doniesiono - przekazał agencji AFP Arnel Apud, szef policji prowincji Northern Samar, którego cytuje RMF24.
Czytaj także: Tych danych rząd nie raportuje. Rekordowa liczba zgonów
Walki kogutów na Filipinach
W walkach kogutów, które przed pandemią odbywały się na Filipinach, walczyły ze sobą zwykle dwa ptaki z przytwierdzonymi do nóg metalowymi ostrzami. Taka sama odbyła się teraz, gdy obowiązuje zakaz gromadzenia się.