Kolęda na nowych zasadach. Arcybiskup Archidiecezji Katowickiej wydał decyzję

610

Na Śląsku w niektórych parafiach już rozpoczęła się wizyta duszpasterska. Arcybiskup Wiktor Skworc z Archidiecezji Katowickiej w tym roku podjął decyzję, że wizyty księży będą odbywać się zgodnie z wolą proboszcza danej parafii.

Kolęda na nowych zasadach. Arcybiskup Archidiecezji Katowickiej wydał decyzję
Zdjęcie ilustracyjne. (diecezja.gda.pl)

Arcybiskup Wiktor Skworc z Archidiecezji Katowickiej podjął decyzję w sprawie tegorocznej kolędy. W tym roku decyzje odnośnie wizyt duszpasterskich będą podejmować proboszczowie.

W tym roku nie będzie ogólnych obostrzeń. Ksiądz arcybiskup pozostawia proboszczom oraz radom parafialnym decyzję co do formy, terminu oraz organizacji odwiedzin duszpasterskich - mówi ks. dr Tomasz Wojtal, rzecznik prasowy metropolity katowickiego, cytowany przez "Dziennik Zachodni".

W ubiegłym roku z uwagi na pandemię koronawirusa arcybiskup nie rekomendował odwiedzin duszpasterskich. Wyjątkiem były sytuacje, kiedy parafianie prosili o poświęcenie nowego mieszkania, czy domu. W pozostałych przypadkach za mieszkańców odprawiano msze święte.

Wiele parafii będzie przeprowadzało wizyty duszpasterskie w sposób hybrydowy, tzn. w intencji mieszkańców ulic parafii będą odprawiane msze, jednocześnie osoby chętne mogą zaprosić księdza do domu, po wcześniejszym zgłoszeniu tego w kancelariach parafialnych.

Jeszcze nie podjęliśmy decyzji co do tegorocznej kolędy, ale prawdopodobnie nasi parafianie będą mogli zamówić ją w kancelarii. Oprócz tego dla wszystkich będą się odbywać msze na wzór zeszłorocznych - tłumaczy ks. Stanisław Knura, proboszcz Kościoła Rzymskokatolickiego Pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa i Matki Boskiej Fatimskiej w Tarnowskich Górach, cyt. przez "Dziennik Zachodni".

W niektórych parafiach już zaczęła się kolęda

W parafii św. Szczepana w Katowicach już 6 listopada rozpoczęła się kolęda. Zgodnie z decyzją arcybiskupa proboszcz ks. Krzysztof Sitek wyznaczył konkretne daty wizyt. Niektórzy z mieszkańców już przyjęli księdza w domu.

Ministrant przyszedł w maseczce. Zapytałem go, czy my też mamy założyć. Odpowiedział, że to zależy od nas, dodał, że on sam jest zaszczepiony. My też potwierdziliśmy ten fakt. Wspólnie ustaliliśmy, że w tej sytuacji możemy być bez maseczek i to samo dotyczy księdza. Później już obydwaj weszli bez maseczek - opowiada parafianin z Bogucic w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim".
Zobacz także: Pomoc dla osób na granicy polsko-białoruskiej? „Episkopat się odizolował”
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić