oprac. Anna Wajs-Wiejacka| 

Kolejny kraj na celowniku Rosji. W telewizji mówili o wspieraniu ataków

Wielka Brytania po raz kolejny znalazła się na celowniku rosyjskiej propagandy. Zdaniem propagandystów Kremla, Federacja Rosyjska "powinna wspierać wszystkich, którzy sprzeciwiają się Wielkiej Brytanii".

Kolejny kraj na celowniku Rosji. W telewizji mówili o wspieraniu ataków
Rosyjska propaganda po raz kolejny uderza w Wielką Brytanię. (Twitter)

Wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej. 

Kanał Rossiya-1 ustami propagandystów po raz kolejny uderza w Wielką Brytanię. Tym razem przekonuje, że Rosja powinna wesprzeć wszystkich, którzy są przeciw Wielkiej Brytanii. Zdaniem propagandystów owo wsparcie powinno objąć także tych, którzy gotowi są przeprowadzić "ataki rakietami i dronami".

Powinniśmy cynicznie wspierać wszystkich, którzy sprzeciwiają się Wielkiej Brytanii. Jeśli byliby skłonni przeprowadzić na nich jakiekolwiek ataki rakietami lub dronami, wywołać rewolucję lub cokolwiek innego, powinniśmy to poprzeć. I nie powinniśmy się wstydzić publicznie tego oświadczać: "Tak, popieramy" - mówi rosyjski propagandysta na nagraniu zamieszczonym na portalu X przez Antona Gerashchenko.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosja chce negocjować z Ukrainą? "Putin bawi się w rosyjską ruletkę"

Rosyjska propaganda wspomina przy okazji o potencjalnych ruchach separatystycznych, które mogłyby się narodzić w Szkocji, Walii, czy Irlandii, które są teraz częściami Zjednoczonego Królestwa. - Anglicy, którzy uciskają Walijczyków. Kto nie da wolności Szkotom? Kto nie pozwoli zjednoczyć się kochającym wolność ludziom Irlandii? - dopytuje propagandysta.

To nie pierwszy atak rosyjskiej propagandy wymierzony w Wielką Brytanią

Rosyjska propaganda regularnie uderza w kraje Zachodu, w tym Wielką Brytanię, która aktywnie wspiera walczących Ukraińców. Ostatnio jeden z rosyjskich generałów rezerwy i poseł Andriej Gurulew zaapelował do Putina, żeby ten w ramach uderzenia wyprzedzającego użył przeciw Wielkiej Brytanii broni jądrowej.

Groźba użycia broni atomowej, podobnie jak podsycanie nastrojów separatystycznych jest próbą zastraszenia Wielkiej Brytanii i odciągnięcie Brytyjczyków od potencjalnego wyrażenia zgody na użycie dostarczanej broni do ataków przeprowadzanych przez Ukrainę w głębi Rosji.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić