Konsternacja naukowców. Niesamowite odkrycie na dnie Pacyfiku
Nie tego spodziewali się naukowcy badający dno Oceanu Spokojnego. Załoga statku badawczego EV Nautilus zauważyła pod wodą... wybrukowaną drogę? Swoje odkrycie badacze nazywają "drogą do Atlantydy".
Niezwykłe odkrycie na dnie Oceany Spokojnego 
Załoga Exploration Vessel Nautilus w ostatnim czasie prowadziła badania w pobliżu amerykańskiego pomnika narodowego Papahānaumokuākea położonego na Oceanie Spokojnym, gdy zauważyła dziwnie wyglądającą formację. Obiekt przypomina drogę wybrukowaną żółtą kostką.
Niesamowite odkrycie na dnie Pacyfiku
Zespół zarejestrował swoje nietypowe odkrycie na wideo, które wprawiło w konsternację nawet doświadczonych naukowców. Badacze opisują tajemnicze znalezisko jako "ścieżkę do Szmaragdowego Miasta Krainy Oz" lub "drogę do Atlantydy" - mitycznej krainy, która miała być miejscem istnienia rozwiniętej cywilizacji zatopionej przez wody morskie.
W rzeczywistości jednak geneza "morskiej drogi" jest o wiele bardziej przyziemna. Załoga statku badawczego ustaliła, że ceglane wzory prawdopodobnie pochodzą z cykli ogrzewania i chłodzenia związanych z erupcjami podwodnych wulkanów.
Na szczycie Nootka Seamount zespół zauważył formację "wyschniętego dna jeziora", teraz zidentyfikowaną jako pęknięty strumień skały hialoclastytowej (skały wulkanicznej powstałej w wyniku erupcji o wysokiej energii, w której wiele fragmentów skał osadza się na dnie morskim) - podał zespół, cytowany przez portal cnet.com.
Załoga Nautilusa spędziła większość kwietnia na badaniu geologii i biologicznych systemów gór podwodnych i skał pochodzenia wulkanicznego w Oceanie Spokojnym. Eksploracja tego nigdy wcześniej niebadanego obszaru pomaga naukowcom w głębszym przyjrzeniu się życiu organizmów na tych starożytnych podwodnych formacjach. Badania te mają pomóc w zarządzaniu środkami ochrony owych terenów.
