Kontrowersyjna uwaga w zeszycie 7-latki. Burza w internecie
Zdjęcie uwagi w zeszycie 7-letniej uczennicy stało się gorącym tematem dyskusji w sieci. Internauci dzielą się swoimi doświadczeniami, podkreślając, jak ważna jest odpowiedzialność za słowa.
Najważniejsze informacje
- Zdjęcie uwagi z zeszytu 7-latki wywołało burzę komentarzy w mediach społecznościowych.
- Internauci podkreślają znaczenie słów i ich wpływ na rozwój dzieci.
- Wpis Pawła Szokaluka zwrócił uwagę na problem etykietowania dzieci.
Media społecznościowe rozgrzały się do czerwoności po tym, jak Paweł Szokaluk, trener świadomego rozwoju, opublikował zdjęcie uwagi z zeszytu 7-letniej dziewczynki.
Dziś uczennica wykazywała nieodpowiednie zachowanie i brak postawy godnej młodej Polki - taka uwaga znalazła się w zeszycie dziewczynki.
Szokaluk zauważył, że opisana sytuacja wymaga większej świadomości na temat tego, co mówimy dzieciom. Zaznaczył, że krótka uwaga mogła mieć głęboki wpływ na młodą dziewczynkę, sugerując jej niewystarczającą postawę.
Wielka akcja w Katowicach. Kierowcy wpadali jeden po drugim
Podkreślił, że słowa mogą pozostawić trwały ślad w psychice młodych ludzi i zamiast edukować, mogą prowadzić do niepotrzebnych etykiet.
Nie piszę tego, aby kogokolwiek obwiniać czy oceniać, nie o to chodzi. Piszę to z intencją budowania świadomości. Żeby mieć uważność na słowa, które kierujemy do innych, ale też na słowa, które kierujemy do samych siebie - zaznaczył Szokaluk, wskazując na potrzebę przemyślanego używania słów.
Jego wpis wywołał lawinę komentarzy i wspomnień uczestników sieci, którzy dzielili się swoimi przeżyciami związanymi ze szkołą.
Kontrowersyjna uwaga 7-latki w zeszycie. Internauci reagują
Jak podaje "Fakt", w komentarzach pod wpisem można znaleźć wiele historii, które pokazują, jak nieprzemyślane słowa mogą wpływać na dzieci - od niegroźnych uwag o "kruszeniu podczas jedzenia" po zdecydowanie poważniejsze, jak osądy dotyczące zdrowia dziecka.
"Pani córka jest psychicznie chora" - taką uwagę przytoczyła jedna z użytkowniczek, wspominając doświadczenia swoje i swojej mamy. Dziewczyna relacjonowała, jak długotrwały wpływ miały na nią takie słowa, które zdecydowanie przyczyniły się do zahamowania jej rozwoju emocjonalnego.
Dyskusja, jaką wywołał ten wpis, przypomina o znaczeniu wyważonej krytyki i konstruktywnej informacji zwrotnej. Jak podkreśla Szokaluk, zrozumienie i właściwe komunikowanie się z dziećmi stanowi klucz do wspierania ich rozwoju.
Informacja zwrotna to cenny budulec rozwoju, jeśli jest konkretna, konstruktywna i pomaga zrozumieć, co można zrobić lepiej. A słowa, które wypowiadamy, często zostają z drugim człowiekiem na długo. Nie jako lekcja, ale jako ślad - dodaje Szokaluk.