Koronawirus. Amerykanie w końcu mają dowody na Chińczyków. Oskarżają też WHO
Amerykanie przedstawili raport, z którego wynika, że chiński rząd dopuścił się zaniedbań w kwestii koronawirusa. Autorzy publikacji dowodzą, że pandemii można było uniknąć. Chińczycy woleli jednak zataić kluczowe informacje, co doprowadziło do światowego kryzysu.
Jak podaje "Express UK", raport został przygotowany przez Komisję Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych. Ma 96 stron, a jego autorami są członkowie amerykańskiej Partii Republikańskiej. Weryfikacją dokumentu zajmują się również przedstawiciele Partii Demokratycznej.
Przeczytaj także: Koronawirus. Dramatyczna sytuacja w Hiszpanii i Francji
Koronawirus: raport USA, Chiny ukrywały informacje o pandemii COVID-19
Według autorów raportu władze Chin celowo zatajały doniesienia o przypadkach koronawirusa. Wywierały również presję na przedstawicielach służb medycznych, którzy dążyli do nagłośnienia zagrożenia wynikającego z COVID-19.
Badania pokazują, że KPCh (Komunistyczna Partia Chin – przyp. red.) mogłaby zmniejszyć liczbę przypadków w Chinach nawet o 95 procent, gdyby wypełniła swoje zobowiązania wynikające z prawa międzynarodowego i zareagowała na wybuch pandemii w sposób zgodny z najlepszymi praktykami – cytuje teść raportu "Express UK".
Zobacz też: Kto odpowiedzialny za wirusa? Konflikt na linii USA-Chiny
Przeczytaj także: Słupsk. Koronawirus w sądzie rejonowym. Odwołano rozprawy
Zdaniem członków komisji pandemii COVID-19 można było uniknąć. Jednak zatajanie przez Chińczyków kluczowych informacji doprowadziło do rozprzestrzenienia się koronawirusa w stopniu niemożliwym do zatrzymania.
Jest wysoce prawdopodobne, że trwającej pandemii (COVID-19 – przyp. red.) można było zapobiec – podaje treść raportu "Express UK".
Przeczytaj także: "Zrozumieć COVID-19". Nowy dokument mówi prawdę o pandemii
Oskarżenia padły również pod adresem Światowej Organizacji Zdrowia. Autorzy raportu uważają, że kierownictwo WHO miało poważny udział w – jak określono w raporcie – "szerzeniu chińskiej propagandy".