Koronawirus w Wielkiej Brytanii. Miliony zakupionych testów. Nie działają

Wielka Brytania planowała wprowadzenie szybkich testów na obecność przeciwciał koronawirusa na dużą skalę. Okazuje się jednak, że miliony zestawów zakupionych z Chin nie spełniają kryteriów. Na odpowiednie testy Brytyjczycy będą musieli poczekać kolejne miesiące.

Koronawirus w Wielkiej Brytanii. Miliony testów na obecność koronawirusa nie zostaną wykorzystane.
Źródło zdjęć: © Getty Images

Prawdopodobnie na nic się zdadzą milionów testów, które kupiła Wielka Brytania. Szybkość i skuteczność wykrywania zakażenia w tym kraju nie poprawi się znacząco w najbliższym czasie.

Koronawirus w Wielkiej Brytanii. Miliony testów nie działają

Według ekspertów testy z Chin sprawdzają się jedynie u osób, które doświadczyły silnego przebiegu choroby. COVID-19 z delikatnymi objawami nie zostanie zatem wykryty - informuje "The Times".

Testy zamówione z Chin miały umożliwić szybkie testowanie dużej liczby osób. Wykrywanie dzięki nim obecności przeciwciał koronawirusa miało wskazywać na osoby, które przeszły już chorobę, co zdecydowanie ułatwiłoby przeciwdziałanie dalszemu rozprzestrzenianiu się epidemii w społeczeństwie.

Zobacz także: Świat zmieni się przez koronawirusa. Zakupy w maseczkach i rękawiczkach jednorazowych

Według ekspertów zakupione testy nie spełniały kryteriów. Naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego zauważyli liczne błędy. Były wśród nich zarówno takie, w których nie wykryto przeciwciał, mimo że faktycznie znajdowały się w próbce, jak i fałszywe wyniki dodatnie.

Wielka Brytania nie spełni zamierzonych celów testowania na dużą skalę. Odrzucono testy kupione od Chin i obecnie poszukiwani są nowi dostawcy. Znalezienie odpowiednich testów i dostarczenie ich Brytyjczykom w dużych ilościach może potrwać nawet kilka miesięcy.

Wielka Brytania została mocno dotknięta przez koronawirusa. Chorych na COVID-19 stale przybywa, obecnie liczba zakażonych w państwie przekroczyła 48 tys. Wśród ofiar śmiertelnych są także dzieci.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
"Jak kadr z filmu kryminalnego". Leśniczy nie mógł uwierzyć własnym oczom
"Jak kadr z filmu kryminalnego". Leśniczy nie mógł uwierzyć własnym oczom
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Katastrofalne skutki cyklonu na rajskiej wyspie. Wciąż szukają 214 osób
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Drony nad bazą atomowych okrętów podwodnych. Francuskie wojsko otworzyło ogień
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów