Kościół potrzebuje "Supermena"? Kardynałowie zabrali głos
Kardynałowie przygotowujący się do konklawe wskazują na potrzebę wyboru papieża z Afryki lub Azji, który sprosta wyzwaniom współczesnego Kościoła. Wśród kandydatów wymienia się także "Supermana".
Najważniejsze informacje
- Kardynałowie dyskutują o potrzebie wyboru papieża z Afryki lub Azji.
- Wskazują na konieczność odnowy Kościoła i sprostania globalnym wyzwaniom.
- Wśród kandydatów wymienia się osobę o nadzwyczajnych umiejętnościach, określaną jako "Superman".
Kardynałowie uczestniczący w kongregacjach przed konklawe podkreślają, że Kościół stoi przed wieloma wyzwaniami. W wywiadach dla włoskiej prasy wskazują na potrzebę wyboru papieża, który będzie w stanie sprostać tym wyzwaniom. Wśród potencjalnych kandydatów wymienia się osoby z Afryki lub Azji. Jeden z kardynałów stwierdził nawet, że Kościołowi potrzebny jest "Supermen".
Kardynał Giuseppe Versaldi, uczestniczący w naradach, zaznaczył, że Kościół potrzebuje odnowy. - Staramy się wszyscy usunąć jad i podać lekarstwa, bo tego potrzebuje Kościół i świat — powiedział w rozmowie z "Corriere della Sera". Podkreślił, że wśród kardynałów istnieją różnice, które wymagają konfrontacji.
Kardynał Gerhard Mueller, krytyk papieża Franciszka, wyraził obawy dotyczące przyszłości Kościoła. - Nie można zostawić w tyle doktryny i prawdy Kościoła na rzecz dyplomacji — stwierdził w wywiadzie dla "Quotidiano Nazionale". Mueller podkreślił, że Kościół musi pozostać wierny swoim zasadom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłit - Rafał Komarewicz
Papież z Afryki lub Azji. Papież Supermen
Kardynał Anders Arborelius ze Szwecji zauważył, że Europa jest "stara i zmęczona", co może wskazywać na potrzebę wyboru papieża z innych kontynentów.
Naturalne byłoby to, gdyby następny papież pochodził z Afryki lub Azji - powiedział kardynał Arborelius, cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Kardynał William Seng Chye Goh z Singapuru podkreślił, że nowy papież musi być osobą o nadzwyczajnych umiejętnościach.
Bardzo ważne jest to, by nowy papież potrafił dotrzeć do wszystkich, do zepchniętych na margines, młodych, seniorów. W praktyce oznacza to, że potrzebny jest Superman - oznajmił w rozmowie z "Il Messaggero".