Koszalin: ciężarówka utknęła pod wiaduktem. Kolejny kierowca myślał, że się ''wciśnie''

W niedzielę autobus wycieczkowy, a we wtorek - ciężarówka. We wtorek, 8 sierpnia, doszło do kolejnego niebezpiecznego incydentu pod wiaduktem kolejowym przy ul. Szczecińskiej w Koszalinie. Kierowca ciężarówki zignorował znaki i sądził, że zmieści się pod wiaduktem. Droga znów była nieprzejezdna.

Tym razem swoje możliwości przecenił ukraiński kierowcaTym razem swoje możliwości przecenił ukraiński kierowca
Źródło zdjęć: © Facebook, Koszalin 112, Pixabay

Przez wiadukt przy ul. Szczecińskiej w Koszalinie mogą przejeżdżać samochody poniżej 3,1 metra. Ale wygląda na to, że nie wszyscy kierowcy potrafią się z tym pogodzić.

Minęło zaledwie kilkanaście godzin, odkąd kierowca autokaru turystycznego zignorował znaki i zakleszczył się pod wiaduktem. Dziś (8 lipca) w ślad za nim poszedł pochodzący z Ukrainy kierowca ciężarówki.

Mężczyzna zignorował zamieszczone przed przejazdem znaki i był przekonany, że uda mu się przejechać. Bardzo się pomylił. Ciężarówka utknęła, a w rezultacie droga znów była nieprzejezdna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hotelarze mają na co narzekać. "Trudny sezon"

Kierowca nie zastosował się do znaku przed przejazdem. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało, natomiast został ukarany mandatem karnym, zatrzymano także dowód rejestracyjny pojazdu - przekazała w rozmowie z Polsat News nadkom. Monika Kosiec z KMP Koszalin. 

Ciężarówka utknęła pod wiaduktem, kierowcy mają dość

Kierowcy z Koszalina bardzo często są świadkami podobnych incydentów. Zbyt często.

Czy oni są ślepi? Nie widzą znaków? Dopiero co wczoraj wielki autobus turystyczny tu się zakleszczył. A teraz ten - mówią świadkowie zdarzenia, cytowani przez ''Głos Koszaliński''.

Oburzenia nie kryje również Marcin Żełabowski, wicedyrektor Zarządu Dróg i Transportu w Koszalinie.

Wiadukt jest oznakowany z każdej strony, zanim dojedzie się do niego, mijamy co najmniej cztery inne znaki ostrzegające o wysokości. Po raz kolejny zakleszcza się tutaj pojazd prowadzony przez cudzoziemca. Ja nie wiem, czy oni nie mają u siebie takich znaków? Nie rozumieją ich? - zastanawia się w rozmowie z lokalnymi mediami.

Dyrektor zapowiedział, że przy osławionym wiadukcie zostaną zainstalowane znaki aktywne, emitujące oświetlenie. W planach jest również zainstalowanie bramownicy, ale - jak podkreślił urzędnik - to bardzo droga inwestycja.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach