Kraków. Parafia apeluje o pomoc. Skradziono bezcenne relikwie po św. bracie Albercie
W jednym z krakowskich (woj. małopolskie) kościołów dokonano kradzieży. Ze świątyni zniknęły bezcenne relikwie, pozostałość po św. bracie Albercie. Zmartwieni duchowni zdecydowali się nagłośnić sprawę wśród opinii publicznej. Wskazali, na co zwracać uwagę.
Jak czytamy na oficjalnej stronie parafii i sanktuarium św. Józefa na Facebooku, skradzione relikwie znajdowały się w ołtarzu Apostołów Miłosierdzia. Do postu zostały również załączone zdjęcia, gdzie przedstawiono relikwiarz podobny do tego, który zabrał nieznany sprawca.
Przeczytaj także: Okradziono powstańca warszawskiego. Internauci ruszyli na pomoc
Z naszego Sanktuarium skradziono relikwie św. Brata Alberta! Znajdowały się one w ołtarzu Apostołów Miłosierdzia. Prosimy o udostępnienie tej wiadomości. Relikwiarz podobny jest do tego na zdjęciu. Na skradzionym widnieje postać Świętego Brata Alberta – czytamy na stronie parafii na Facebooku.
Kradzież relikwii. Zniknęły pamiątki po św. bracie Albercie, apel księży
Księża zaapelowali do wiernych, aby reagowali, jeśli zauważą w kościele podejrzanie zachowujące się osoby. Jak również zadeklarowali, modlą się, aby sprawca kradzieży opamiętał się i dobrowolnie zwrócił skradzione relikwie.
Przeczytaj także: Ukradł 591 zdrapek. Nic nie wygrał, stanie przed sądem
Zwracajmy uwagę na dziwnie zachowujące się osoby, które przebywają w naszym kościele i reagujmy. Módlmy się o nawrócenie i opamiętanie dla sprawcy – proszą księża z parafii na Facebooku.
Przeczytaj także: Włamał się na cudzą posesję. Mimo pory roku zabrał metalowe sanki
We wrześniu ubiegłego roku w województwie podkarpackim miejsce analogiczne zdarzenie. 31-latek ukradł wówczas relikwiarz z parafii pod wezwaniem Chrystusa Króla w Tarnobrzegu, zawierający fragment kości św. Andrzeja Boboli. Ostatecznie funkcjonariuszom policji udało się dotrzeć do sprawy.