Kraków. Szokująca odpowiedź na procesję w Boże Ciało

861

Na krakowskim rynku zaraz po procesji w Boże Ciało pojawiła się kontrmanifestacja. Przechodniom opadły szczęki.

Kraków. Szokująca odpowiedź na procesję w Boże Ciało
Manifestacja na Rynku w Krakowie. (Facebook)

Tuż po procesji w Boże Ciało na Krakowskim Rynku pojawili się antykościelni aktywiści. Wyszli oni z kontrmanifestacją, której celem było poruszenie trudnych w ostatnich latach tematów dot. Kościoła.

W dniu ekspansji kościoła katolickiego na ulice miast Polski, staniemy pod krakowską kurią, żeby przypomnieć, że między sypanymi kwiatami i modłami, kryje się zło. Pedofilia, malwersacje, mową nienawiści, dyskryminacja ze względu na płeć i orientację seksualną - zapowiadali wydarzenie aktywiści.

Aktywiści chcieli ruszyć razem z procesją, jednak nie dostali na to zgody. Kuria pierwsza zarezerwowała miejsce na ten dzień. "Dość Milczenia" to wydarzenie, które mówiło przede wszystkim o tuszowaniu pedofilii w Kościele, ale również o mowie nienawiści, dyskryminacji ze względu na płeć i orientację, czy podżeganiu do przemocy.

Wspomniano również o ważnych osobistościach dla polskiego Kościoła. Cytowano słowa min. m.in. abp Stanisława Gądeckiego, abp Stanisława Wielgusa, abp Sławoja Leszka Głódzia, bp Jana Tyrawy, bp Wojciecha Ziemby.

Krakowianom trudno było nie zwrócić uwagi na to, co miało miejsce na rynku. Uczestnicy demonstracji mieli na sobie stroje przypominające sutanny, habity, czy dziecięce ubrania poplamione farbą, która miała imitować krew. Kolejna demonstracja ma odbyć się w sobotę.

Zobacz także: "Dywagacje profesora". Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś się zdenerwował
Autor: MMC
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić