Krakowski patostreamer w rękach policji. Poszukiwano go od października
Marek Majcher pseudonim "Czujny" był poszukiwany listem gończym przez krakowską policję od października. Dziś Krakowska Policja potwierdza jego zatrzymanie. Okazuje się, że recydywista został schwytany w za granicą.
Marek Majcher to znany w sieci patostreamer z Krakowa. Już w 2018 roku był poszukiwany listem gończym przez Prokuraturę Rejonową w Krakowie Nowej Hucie. Mężczyzna nie zastosował się do poleceń sądu, który przyznał opiekę nad dzieckiem matce i uprowadził swojego 4-letniego syna.
Tym razem mężczyzna był poszukiwany w związku z art. 207 Kodeksu karnego - znęcał się nad kobietą w ciąży i niemowlęciem, oraz skutecznie unikał wymiaru sprawiedliwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Incydent nad Bałtykiem. Moment przechwycenia rosyjskich maszyn
Po ostatnim wyjściu z więzienia Majcher zaczął podawać, że jest "dziennikarzem" - zgłosił redakcję do sądu w Ostrołęce i zaczął organizować zbiórki na pseudo działalność dziennikarską. Był również "asystentem" Grzegorza Brauna.
W czwartek, 28 września stawił się w Sądzie Okręgowym w Krakowie. Jak opisuje "Gazeta Krakowska", tocząca się tam sprawa dotyczyła wydarzeń z czerwca, kiedy to został zatrzymany po awanturze domowej w Kętach nieopodal Oświęcimia. Jednak podczas przerwy, w której ważyła się decyzja, "Czujny" za radą mecenasa opuścił salę rozpraw, budynek sądu i uciekł. Nie usłyszał, że sąd zadecydował, że najbliższe 3 miesiące ma spędzić w areszcie. W relacjach na Facebooku wspominał, że miał wizytę lekarską.
Mężczyzna nie zgłosił się do aresztu wobec czego wydano za nim list gończy. Jak czytamy w krakowskiej prasie, "Czujny" został schwytany za granicą - policja na ten moment nie podaje szczegółów zatrzymania, poza faktem, iż schwytano go za granicą.
Dziś na godzinie 17. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych zapowiada audycję, w której opowiedzą o zatrzymaniu recydywisty: