Ksiądz się doigrał. Po mszy wpadł w szał przez "co łaska"

Nie milkną echa wokół skandalu, do którego doszło w Mirkowie (woj. dolnośląskie). Po odprawieniu mszy pogrzebowej ksiądz zaczął w arogancki sposób domagać się pieniędzy od córki zmarłej. Wiadomo już, że duchowny został ukarany.

KsiądKsiądz z Mirkowa został już ukarany. Zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Getty Images | Anne-Sophie Heist

O sprawie zrobiło się głośno kilka dni wcześniej. "Gazeta Wyborcza" opisała skandaliczny incydent, do którego doszło w podwrocławskim Mirkowie w województwie dolnośląskim. Mieszkająca na co dzień w Kanadzie pani Iwona, która wróciła w rodzinne strony, aby pochować matkę, spotkała się z niezrozumiałą postawą księdza.

Pani Iwona chciała, aby duchowny z lokalnej parafii odprawił mszę pogrzebową dla jej matki. Umówiła się z nim, że opłatę "co łaska" zapłaci przelewem bankowym. Konieczność otwarcia konta w polskim banku sprawiła, że cały proces się przedłużył. Kobieta przekazała księdzu, że pieniądze dotrą do niego trochę później.

Ksiądz wpadł w szał, kiedy dowiedział się o opóźnieniu przelewu. Pani Iwona otrzymała od niego wiadomość. Na screenie, który udostępniła kobieta, widać, jak kapłan zaczął oskarżać mieszkającą w Kanadzie Polkę o oszustwo. Widząc postawę duchownego, zgłosiła sprawę do archidiecezji, a 500 zł zamiast na jego konto, wpłaciła na fundację "Zdążyć z pomocą".

Ostatni raz dałem się oszukać. Ludzie uczą człowieka rozumu. Nie p*****z, że to wina banku - to charakterek!!! To zresztą podobnie było z pogrzebem Babci. Jeżeli Ty tak się opiekowałaś mamą, jak załatwiłaś jej pogrzeb - to szczerze współczuję!!! - napisał ksiądz (zachowano pisownię oryginalną).

Archidiecezja reaguje

Wiadomo już, że skarga na księdza została odczytana w archidiecezji. O dalszym przebiegu sprawy napisała "Gazeta Wyborcza". Duchowny został wezwany do kurii, gdzie "złożył obszerne wyjaśnienia oraz uznał niestosowność swojego zachowania". Wiadomo, że na kapłana nałożono karę, którą przewiduje Kodeks Prawa Kanonicznego. Nie sprecyzowano jednak, jaki dokładnie był jej wymiar.

Złożył obszerne wyjaśnienia, uznał niestosowność swojego zachowania, wyraził skruchę i przyjął nałożoną na niego karę - tłumaczył w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" ks. Kowalski.

Ostre słowa o Adamie Glapińskim. "Szkodnik polskiej gospodarki"

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"