Ksiądz zaatakował psa. Jest śledztwo. "Czynności pod kątem znęcania"

Ksiądz z Tolkowca w woj. warmińsko-mazurskim zaatakował psa podczas kolędy. Nagranie z incydentu oburzyło internautów. Teraz policja pod nadzorem prokuratora prowadzi śledztwo w sprawie znęcania się nad zwierzęciem. Duchowny nie został jeszcze przesłuchany.

Nagranie z ataku księdza na psa.Nagranie z ataku księdza na psa.
Źródło zdjęć: © Facebook
Mateusz Kaluga

Podczas wizyty duszpasterskiej w Tolkowcu ksiądz zaatakował psa. Nagranie trafiło do sieci i wywołało falę oburzenia wśród internautów. Na filmie widać, że duchowny próbował kopnąć psa przez ogrodzenie, a następnie rzucił w jego kierunku kamieniem. Sprawa stała się głośna po publikacji nagrania przez posła Łukasza Litewkę.

Kuria Archidiecezji Warmińskiej potępiła zachowanie księdza, podkreślając, że żadna agresja wobec zwierząt nie jest akceptowalna. Rzecznik archidiecezji, ks. Marcin Sawicki, poinformował, że duchowny otrzymał upomnienie. Mimo to, do policji w Braniewie wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Policja prowadzi czynności w sprawie znęcania się nad zwierzęciem. Ksiądz jeszcze nie został przesłuchany.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Piotr Mróz o przyjęciu księdza po kolędzie. Mówi o obecności Boga i kopertach: "Dałem STO TYSIĘCY..."

Są prowadzone czynności pod nadzorem prokuratora rejonowego w Braniewie, pod kątem znęcania się nad zwierzęciem z artykułu 35 Ustawy o ochronie zwierząt. Są przesłuchiwani świadkowie. Sprawa jest w toku. Księdzu nie został jeszcze przedstawiony zarzut - powiedziała w rozmowie z portalem eska.pl st. asp. Edyta Sobańska z braniewskiej policji.

Media dotarły do właściciela psa. Jak mówią, zwierzę zawsze było łagodne i nigdy nikomu nie zrobiło krzywdy. "Ksiądz zadzwonił dzwonkiem. Przyszedł po kolędzie. Już raz nas straszył policją. Po prostu taki jest. No i powiedziałam, że nie przyjmuję wizyty. No to czepiał się, że pies szczeka. Mówię: 'jest przecież na posesji'. Stwierdził, że wezwie policję. 'Proszę bardzo, proszę wzywać' - powiedziałam i wróciłam do domu mówiła właścicielka w rozmowie z "Faktem".

Sąsiad dodał, że rodzina i ksiądz są w konflikcie. Spór miał się pojawić wtedy, gdy rodzina nie uiściła opłaty za wejście ekipy remontowej na cmentarz, która remontowała zapadnięty pomnik.

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało