Ktoś podpalił kościół w Lublinie? "Skrajny akt chrystianofobii"

662

W Lublinie doszło do pożaru kościoła parafii św. Krzyża przy ul. Pogodnej. Strażacy przypuszczają, że mogło dojść do podpalenia. - Skrajny akt chrystianofobii - komentuje Dariusz Matecki, prezes Solidarnej Polski na Pomorzu Zachodnim.

Ktoś podpalił kościół w Lublinie? "Skrajny akt chrystianofobii"
Pożar kościoła w Lublinie. (Facebook)

Do pożaru lubelskiego kościoła doszło 23 lutego ok. 12:30. Na miejsce zostały wezwane służby. W akcji gaśniczej brały udział trzy zastępy straży pożarnej. Na szczęście strażakom udało się wygrać z żywiołem.

W kościele przebywała jedna osoba - 60-letnia kobieta. Trafiła do szpitala. Pożar zaczął się od zawieszonej przy drzwiach kotary z tworzywa sztucznego.

O pożarze napisał na Facebooku Dariusz Matecki. Polityk Solidarnej Polski zamieścił na wpis, w którym stwierdził, że był to "skrajny akt chrystianofobii".

TVP Lublin informuje, że świadkowie mówili o oddalającej się z miejsca zdarzenia kobiecie, zaraz potem pojawił się dym, który ogarnął kościół. Ogień z palącej się kotary oddzielił pozostającą w środku wierną na adoracji, ta była zdezorientowana, uległa zatruciu - napisał Matecki.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Jaka była przyczyna pożaru kościoła?

Sprawę podpalenia skomentował w rozmowie z polsatnews.pl strażak. Według niego ogień pojawił się w wyniku celowego działania. Jego zdaniem najprawdopodobniej doszło do podpalenia.

Prawdopodobnie doszło do podpalenia. Spaleniu uległa kotara oraz okolice wejścia do kościoła - powiedział strażak, którego cytuje polsatnews.pl.
Zobacz także: Podsłuch w szpitalu. Dyrektor placówki: miejsce i okoliczności są dziwne
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić