Kupiła ziemię do wyrównania posesji. W hałdzie znalazła dziwny obiekt
Takie sytuacje praktycznie się nie zdarzają. Mieszkanka Lubyczy Królewskiej (woj. lubelskie) zamówiła ziemię, by równać teren na swojej posesji. Podczas prac w przywiezionej ziemi zauważyła nietypowy obiekt. Ku jej ogromnemu zaskoczeniu okazało się, że był to cenny historyczny artefakt.
Kobieta domyśliła się, że przedmiot może posiadać wartość historyczną, natychmiast zaniosła go więc do siedziby Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Urzędnicy i archeolodzy, którym przekazano obiekt do analizy, nie mogli uwierzyć własnym oczom.
Znalazła historyczny artefakt w hałdzie ziemi
Podczas rozsuwania zakupionej ziemi mieszkanka Lubyczy Królewskiej znalazła duży grot włóczni wykonany z krzemienia. Niestety miejsce pobrania ziemi nie jest jak na razie znane, dlatego trudno określić też pochodzenie narzędzia.
Grotu wstępnie przyjrzał się prof. dr hab. Jerzy Libera z Instytutu Archeologii UMCS w Lublinie, "podkreślając unikatowy charakter tego znaleziska, albowiem tego typu groty są bardzo rzadko znajdywane na powierzchni gruntu jako znaleziska luźne" - podaje w komunikacie Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków (LWKZ).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odkrycie przy brzegu jeziora pod Giżyckiem. Spacerowicz natychmiast wezwał służby
Według eksperta artefakt pochodzi z wczesnego okresu epoki brązu, czyli 1990-1750 roku p.n.e. Wstępnie przypisuje się go do ludności kultury mierzanowickiej.
Grot zapewne został wykonany przez wybitnego specjalistę zajmującego się wytwarzaniem tego typu narzędzi, znającego bardzo dobrze strukturę i właściwości surowca na którym pracował, gdyż jedno niewłaściwe uderzenie przy obróbce i kształtowaniu krzemiennego narzędzia mogło spowodować jego nieodwracalne uszkodzenia lub pęknięcia, co niweczyło wielogodzinną pracę wytwórcy - tłumaczy LWKZ.
Po przeprowadzeniu specjalistycznych badań grot zostanie przekazany do Muzeum Regionalnego im. dra Janusza Petera w Tomaszowie Lubelskim.