Kuriozalny pomysł w Dębicy. Przed dzikami mają uchronić... krokodyle

297

Mieszkańcy Dębicy mają poważny problem z dzikami, których coraz częściej widują nie tylko w parkach, ale i na osiedlach. Rada miasta wpadła na nietypowy pomysł. Na sesji rady zaproponowano wprowadzić do lasów wilki, niedźwiedzie i... krokodyle, które miałyby przeganiać dziki.

Kuriozalny pomysł w Dębicy. Przed dzikami mają uchronić... krokodyle
Krokodyle mają przeganiać dzików z miasta (zdjęcie ilustracyjne) (Adobe Stock)

Na nietypowy pomysł wpadli radni miasta Dębica na Podkarpaciu, którego mieszkańcy od dłuższego czasu mają problem z chodzącymi po parkach i ulicach dzikami. Radni zaproponowali zasiedlić lasy południowej części miasta wilkiem, niedźwiedziem i krokodylami. Takie słowa padły w Dębicy podczas sesji rady miasta - opisują "Wydarzenia" Polsatu.

Ucierpiałby raczej krokodyl

Wszystkie inne środki — skarżą się radni — są niedostępne albo mało efektywne. Na terenie miasta obowiązuje zakaz odstrzałów, a regularnie odstraszanie zwierząt nie pomaga. Eksperci zauważają jednak, że ucierpiałby raczej krokodyl, gdyż na co dzień mieszka w innym środowisku, niż dziki.

Pod wnioskiem zebrano sto podpisów, dlatego radni muszą na niego zareagować. Przeważają jednak głosy sprzeciwu. Mieszkańcy mówią, że "jak przyjdą wilki, niedźwiedzie i jeszcze krokodyle, to my już nie wyjdziemy z domów".

"Absurdalny z pozoru wniosek"

Przewodniczący lokalnej rady osiedla, Stanisław Oleksy stwierdził, że krokodyle to już przesada i pomysł jest zupełnie niepoważny. - Widząc tę bezskuteczność, zdecydowaliśmy się na taki absurdalny z pozoru wniosek — powiedział dziennikarzom "Wydarzeń" Szczepan Mroczek, wiceprzewodniczący rady miasta,

Nie mamy zamiaru wprowadzać wilków, niedźwiedzi czy krokodyli, bo potem sami będziemy mieć z tym problem - dodaje.
Zobacz także: Rafa koralowa w autokarze, żółw stepowy w Hummerze. Odkrycia funkcjonariuszy IAS w Lubelskiem
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić