Lekarz Nawalnego został zamordowany? Rosja o "teorii spiskowej"

Światowe media poinformowały w poniedziałek, że lekarz który miał leczyć w Omsku antykremlowskiego opozycjonistę Aleksieja Nawalnego został zamordowany. Do sprawy ustosunkowała się rosyjska rządowa agencja informacyjna RT. Moskwa mówi o "teorii spiskowej rozpowszechnianej zachodnie media".

Rosyjska agencja informacyjna RT oskarża zachodnie media o spisekRosyjska agencja informacyjna RT oskarża zachodnie media o spisek
Źródło zdjęć: © Instagram
Jan Manicki

Rosyjski portal RT.com opublikował we wtorek artykuł, który ma "demaskować" kłamstwa Zachodu. Podkreślono w nim, że zmarły lekarz nie brał udziału w leczeniu Aleksieja Nawalnego. W momencie kiedy opozycjonista trafił do szpitala w Omsku, Siergiej Maksimiszin miał przebywać na zwolnieniu lekarskim.

Zachodnie media kochające teorie spiskowe piszą o tajnej operacji likwidacji medyka na zlecenie Kremla – oceniła rosyjska rządowa agencja informacyjna.

Nie żyje lekarz Nawalnego. "Tajemnicze i nagłe zniknięcie"

Informację o śmierci rosyjskiego lekarza podał "The Sun". Zdaniem brytyjskich dziennikarzy, Siergiej Maksimiszin miał zostać otruty. Miało to powstrzymać go przed "wyjawieniem prawdy na temat przebiegu leczenia Nawalnego".

Podobny artykuł ukazał się w amerykańskim dzienniku "New York Post". Podkreślono, że lekarz zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. O "tajemniczym i nagłym zniknięciu" medyka napisał także w mediach społecznościowych także były amerykański wojskowy Travis Askers.

Okazuje się, że śmierć lekarza nie była tak niespodziewana, jak niektórzy twierdzą – napisało RT.

Rosjanie w swojej linii obrony powołują się na wypowiedź redaktora naczelnego komercyjnego radia "Echo Moskwy". Podkreślono, że Nawalny często pojawiał się w tej radiostacji.

W czasie, gdy Nawalny był leczony w szpitalu, Maksimiszin był na zwolnieniu lekarskim i nie brał udziału w jego leczeniu – powiedział Aleksiej Wenediktow, cytowany przez RT.com.

Nawalny był leczony w szpitalu w Omsku. Nie żyje jeden z lekarzy

Siergiej Maksimiszin miał umrzeć nagle, na sali operacyjnej, podczas dyżuru. Źródła rosyjskie podają, że zmarł na zawał. Miał chorować, od jakiegoś czasu, jednak jego śmierć nie jest związana z epidemią koronawirusa.

Według współpracowników Nawalnego, Maksimiszyn zajmował się w ubiegłym roku otrutym opozycjonistą. Miał wiedzieć "więcej niż ktokolwiek inny, o stanie zdrowia Aleksieja Nawalnego".

20 sierpnia 2020 r. Nawalny źle się poczuł na pokładzie samolotu z Tomska do Moskwy. Samolot lądował w Omsku, gdzie opozycjonista był początkowo hospitalizowany. Wkrótce trafił jednak do szpitala Charité w Berlinie – po tym, jak na prośbę swojej żony został wypisany ze szpitala na Syberii.

Obejrzyj także: Rosja. Aleksiej Nawalny aresztowany. Bartłomiej Sienkiewicz: "To jest heroizm"

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka