Bogdan Kicka| 

"Łowił ryby" na ulicy. Wystarczyły cztery dni, aby mógł świętować

45

Kto powiedział, że ryby można łowić tylko na większych zbiornikach wodnych? Z pewnością nie on. Mieszkaniec Leszna (woj. wielkopolskie) postanowił spróbować swoich sił na... dziurawej ulicy. Wszystko nagrywał, a materiały momentalnie obiegły sieć. Chciał w ten sposób zmusić władze do załatania drogi. Znamy już finał całej akcji.

"Łowił ryby" na ulicy. Wystarczyły cztery dni, aby mógł świętować
"Łowił ryby" na ulicy. Wystarczyły cztery dni, aby mógł świętować (@dabakss1, TikTok, dabakss)

Przemysław Klupś, mieszkaniec Leszna, postanowił w dość nietypowy sposób zwrócić uwagę władz na tragiczny stan drogi pod swoim domem. Pierwszego dnia wyszedł na ulicę z wędką i, jak gdyby nigdy nic, zaczął łowić ryby w olbrzymich dziurach na jezdni. Nagrany na profilu @dabakss1 na TikToku materiał skierował do prezydenta miasta.

Panie prezydencie, droga jest w takim stanie, że tu się ryby zalęgły –zażartował na nagraniu mieszkaniec Leszna pokazując jednocześnie pokaźną rybę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tajlandzki wędkarz wyłowił tajemnicze zwierzę. Zobacz, co złapało się na haczyk

To był dopiero początek kreatywnego protestu mężczyzny. Następnego dnia postanowił jeszcze bardziej zaskoczyć. Otóż wykorzystał jedną z dziur jako "doniczkę" i posadził w niej stokrotki. Niecodzienny pomysł zdobył ogromną popularność w sieci - post polubiło ponad 100 tys. internautów.

Trzeciego dnia postanowił wykorzystać jedną z dziur jako miejsce do grillowania. Z humorem stwierdził, że wystarczy węgiel i kratka, aby upiec kiełbaski. Nietypowy pomysł zdobył kolejne setki wyświetleń w sieci. 

Czwartego dnia Przemek zamienił się w "ratownika wodnego nad jeziorem". Wziął koło ratunkowe i usiadł przy jednej z ogromnych dziur zalanych wodą.

Wystarczyły cztery dni

Pomysł z "ratownikiem wodnym" okazał się być przełomowy, bowiem Przemek osiągnął swój cel. Jeszcze tego samego dnia na ul. Pankiewicza w Lesznie pojawiła się ekipa łatająca dziury.

Dzięki wszystkim za lajki i wszystkie udostępnienia, a szczególnie panu prezydentowi – podsumował krótko Przemek odpalając na zakończenie tubę z konfetti.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić