Ludzkie szczątki pod piaskownicą przedszkola we Wrocławiu. Zakończono ekshumację
Przeprowadzono ekshumację szczątków mężczyzny, które przez przypadek odkryto pod piaskownicą przedszkola Bajka przy ul. Kłodnickiej na wrocławskich Popowicach. Wszystko wskazuje na to, że natrafiono na zwłoki cywila, który zginął podczas II wojny światowej.
Makabrycznego odkrycia dokonano w czerwcu 2023 r. Ludzkie kości znajdowały się na dziedzińcu przedszkola Bajka przy ul. Kłodnickiej we Wrocławiu, między ławką i piaskownicą, nieopodal boiska oraz placu zabaw.
Na miejsce wezwano wówczas służby, które zabezpieczyły kości, a o odkryciu poinformowały Pracownię Badań Historycznych i Archeologicznych Pomost, która zajmuje się poszukiwaniem mogił z okresu II wojny światowej.
Ekshumację przeprowadzono dopiero teraz - 26 lipca 2024 r., po uzyskaniu stosownych zezwoleń. Archeolodzy poinformowali, że pod piaskownicą znajdowały się szczątki cywilnej ofiary "Festung Breslau" - oblężenia Wrocławia, które miało miejsce od 13 lutego do 6 maja 1945 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy dogonimy Niemców. Tyle Polacy wydają na zakupy
Odkryliśmy szkielet mężczyzny spoczywający na przedniej powierzchni ciała. W obrębie lewej kości udowej zaobserwowaliśmy wieloodłamowe złamanie, które mogło być przyczyną śmierci. Brak przedmiotów charakterystycznych dla wojska oraz złej jakości obuwie świadczą, iż odnaleźliśmy cywilną ofiarę działań wojennych – przekazali archeolodzy, których cytuje "Gazeta Wrocławska".
Kości na terenie przedszkola. Jak zginął mężczyzna?
Lokalna gazeta przypomina, że na Popowicach, w miejscu, w którym obecnie znajduje się przedszkole, przed II wojną światową znajdował się kościół św. Jadwigi, który został zniszczony podczas ostrzału artyleryjskiego. – Możliwe, że mężczyzna zginął przygnieciony gruzami jednego z budynków – zaznacza "GW".
Archeolodzy przekazali, że dawny mieszkaniec Wrocławia w przyszłości spocznie w specjalnej kwaterze cmentarza wojennego w Nadolicach Wielkich.