Łukasz Żak wyprowadzony z sali sądowej. Nie chciał słuchać byłej dziewczyny?

W Sądzie Rejonowym Warszawa-Śródmieście, podczas kolejnej rozprawy w procesie Łukasza Żaka, doszło do zaskakującej sytuacji. Gdy była partnerka mężczyzny, 23-letnia Paulina K., miała składać zeznania, Żak został wyprowadzony z sali sądowej. Na własne życzenie.

Żak został wyprowadzony z sali Żak został wyprowadzony z sali
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański
Aneta Polak
oprac.  Aneta Polak

W czwartek (7 sierpnia) w Sądzie Rejonowym Warszawa-Śródmieście odbyła się kolejna rozprawa w procesie Łukasza Żaka, oskarżonego o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Do tragedii doszło we wrześniu ubiegłego roku.

Poruszający się volkswagenem arteonem Żak uderzył z ogromną siłą w osobowego forda, którym podróżowała czteroosobowa rodzina. W wypadku zginął 37-letni Rafał P. Jego żona i dwójka dzieci trafili do szpitala w ciężkim stanie. Ranna została również dziewczyna 28-latka, Paulina K.

Podczas czwartkowej rozprawy Żak musiał się zmierzyć z tym, co miała do powiedzenia wdowa po Rafale P. Jak donosiły media, relacjonujące proces, mężczyzna wysłuchał jej słów, siedząc ze spuszczoną głową. Twarz schował w dłoniach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"To już pora zamknąć". Gorzka ocena orędzia nowego prezydenta

Kolejne zeznania miała złożyć Paulina K. Jak relacjonuje "Fakt", 23-latka, występująca jako oskarżyciel posiłkowy, nie miała nic przeciwko obecności Żaka podczas jej zeznań. Okazało się jednak, że to Łukasz Żak zdecydował się opuścić salę sądową.

28-latek najwyraźniej poczuł się dotknięty. Chciał opuścić salę na czas zeznań byłej partnerki. I tak się stało. Został wyprowadzony. Salę, zgodnie z decyzją sądu, opuściły również media - relacjonuje "Fakt".

Paulina K. po wypadku na Trasie Łazienkowskiej przeszła skomplikowaną operację, miała złamane oczodoły, szczękę wklęśniętą do tyłu oraz krwiaka wewnątrzczaszkowego.

Samochodem, oprócz Łukasza Żaka i Pauliny K., podróżowali Sara S. i Adam K. Nikt nie pomógł poszkodowanej 23-latce. Znajomi porzucili ciężko ranną kobietę i uciekli z miejsca wypadku.

Zeznania Pauliny K. mogą mieć kluczowe znaczenie dla przebiegu procesu. Podczas ostatniej rozprawy Żak nie nawiązał kontaktu wzrokowego z byłą dziewczyną i nie zamienił z nią ani słowa.

Wypadek na Trasie Łazienkowskiej

Wypadek, o który oskarżony jest Żak, miał miejsce w nocy z 14 na 15 września w Warszawie. Według opinii biegłych, Żak w chwili wypadku był pijany i trzymał w ręku telefon komórkowy, którym nagrywał swoją jazdę. Miał pędzić z prędkością 226 km/h, podczas gdy na Trasie Łazienkowskiej obowiązuje ograniczenie prędkości do 80 km/h.

Żak został sprowadzony do Polski po ucieczce do Niemiec. W listopadzie 2024 roku trafił do aresztu na Białołęce i usłyszał zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczki z miejsca zdarzenia oraz złamania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.

Źródło: Fakt.pl, RMF24, PAP

Wybrane dla Ciebie
Masz w domu bombki z PRL? Za sztukę płacą nawet 500 zł
Masz w domu bombki z PRL? Za sztukę płacą nawet 500 zł
Pokazali nagranie z Białegostoku. Wspinaczka zakończona przez policję
Pokazali nagranie z Białegostoku. Wspinaczka zakończona przez policję
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
W ten weekend ostatnia szansa. Przed nami finał "choinkobrania"
Rosja stawia na arsenał atomowy. W sieci pojawiła się mapa
Rosja stawia na arsenał atomowy. W sieci pojawiła się mapa
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Kuriozalna akcja policji. Zrobili szpiega z niepełnosprawnego 31-latka
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Seria nocnych pożarów w Polsce. Dramatyczna akcja strażaków w Toruniu
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec