Lockdown w Polsce. Co z majem? Prof. Horban nie ma dobrych wieści

7

Prof. Andrzej Horban, szef Rady Medycznej przy premierze przyznaje, że nie wie, co lekarze będą doradzali premierowi w sprawie luzowania obostrzeń. Jego zdaniem, wszystko zależy od stopnia zakażeń w maju i warunków pogodowych. Ważne jest też przyśpieszenie tempa szczepień.

Lockdown w Polsce. Co z majem? Prof. Horban nie ma dobrych wieści
W maju może zapaść decyzja o otwarciu ogródków restauracyjnych (Getty Images, NurPhoto)

Szef Rady Medycznej przy premierze był pytany o możliwe luzowanie restrykcji związanych z pandemią COVID-19. Na antenie RMF FM przyznał, że jakiekolwiek rozmowy na ten temat można będzie prowadzić dopiero w maju. Zależy to od rozwoju epidemii i warunków pogodowych. Był pytany między innymi o otwarcie ogródków restauracyjnych oraz przywrócenie komunii i wesel.

Maj jest dość długi. Jeżeli będzie nam nadal rześko opadało i warunki pogodowe będą sprzyjały, to można zacząć powoli myśleć o rozmrażaniu. Dyskusja, czy robić to teraz, czy za tydzień, czy za dwa tygodnie, jest dyskusją trochę akademicką - stwierdził prof. Andrzej Horban.

Ekspert nie wskazał, co konkretnie Rada Medyczna będzie doradzała premierowi, ponieważ trudno przewidzieć, jak będzie się rozwijała pandemia. Ale kolejnym krokiem może być przywrócenie nauki stacjonarnej w szkołach. Profesor uważa, że dzieci są mniej narażone na wirusa. Dlatego w niektórych województwach powrót dzieci do szkół może nastąpić jeszcze w kwietniu. Przyznał jednak, że podanie szczepionki dzieciom jest dobrym rozwiązaniem.

Ważna jest odporność społeczna

Szef Rady Medycznej mówi, że istotną w walce z koronawirusem jest odporność zbiorowa. Będzie możliwe to dopiero, gdy zaszczepionych zostanie 70 proc. społeczeństwa. Nie wyklucza też, że w przypadku niektórych szczepionek konieczna będzie konieczna trzecia dawka. Szczepić się nią natomiast będziemy musieli dopiero po roku. "Wszystkie warianty są na stole" - mówi.

Odniósł się też do obowiązku noszenia maseczek na ulicach. Jego zdaniem, wszystko zależy od tego, czy zachowujemy dystans, czy nie. Świeże powietrze działa w ten sposób, że "rozrzedza" zawiesinę wirusów. Nawiązał w ten sposób do ubiegłotygodniowej wypowiedzi innego członka Rady - prof. Miłosz Parczewski stwierdził, że według badań noszenie maseczek na dworze jest bez sensu.

"Zimno mi się robi, gdy słucham ministra"

Ważne jest niesłychanie, żeby zaszczepić osoby starsze. Troszkę zimno mi się robi, gdy słucham ministra Niedzielskiego, który mówi, że tylko 40 proc. osób w wieku między 60 a 70 rokiem życia przyjęło szczepionkę - dodaje Horban.
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić