Maryla Rodowicz przekazała dobre wieści. "Czuję się świetnie, już po chorobie"
Fani Maryli Rodowicz mogą odetchnąć z ogromną ulgą. Popularna wokalistka wyjawiła bowiem, że pokonała koronawirusa. - Czuję się świetnie, już po chorobie - donosi celebrytka.
Źródło zdjęć: © ONS
Niedawno do sieci trafiły informacje o tym, że koronawirus coraz mocniej doskwiera Maryli Rodowicz. W czwartek na szczęście napłynęły dużo lepsze wieści. Artystka pochwaliła się pokonaniem koronawirusa.
Wychował geniuszy Open AI. Mówi ostro o polonistach i historykach
Czuję się świetnie, już po chorobie. Już nie mam żadnych objawów, gorączka minęła. Na szczęście nie zażywałam leków, poza antybiotykiem. Skończyło się dobrze - przekazała Rodowicz w rozmowie z Plejadą.
Mimo lepszego samopoczucia, Rodowicz jeszcze nie kończy izolacji. Pozostanie na kwarantannie przez kilka dni.
Jeszcze nie mogę wyjść z domu, muszą minąć dwa tygodnie od zrobienia badania - podkreśliła.
Czytaj także: Plotka z Wuhan. Całe Chiny o tym trąbią
Koronawirus mocno uderzył w Rodowicz
Artystka nie ukrywa, że mocno odczuła zakażenie koronawirusem.
Przez 2-3 dni bardzo dokuczały mi bóle mięśniowe i tak straszne bóle pleców, że nie mogłam się ruszyć w nocy. To było bardzo nieznośne do tego stopnia, że myślałam, że się rozpłaczę. Ogromny ból - zaznaczyła.
Czytaj także: Hiszpania. Cały kraj sparaliżowany na wiele miesięcy
Źródło artykułu: o2pl