Matka i córka miały być wolontariuszkami. Grozi im 8 lat więzienia

Matce i córce, które po zakończonej kweście na rzecz fundacji nie zwróciły powierzonych im rzeczy i wyłączyły telefony grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Kobiety chcąc uniknąć odpowiedzialności ukryły się w jednej z noclegowni, a terminal płatniczy schowały za sklepem.

.Miały być wolontariuszkami, odpowiedzą za oszustwo
Źródło zdjęć: © Policja

Policjanci z białostockiej patrolówki dostali zgłoszenie o dwóch kobietach, które po kweście nie zwróciły terminala płatniczego.

Na miejscu mundurowi zastali zgłaszającą, która powiedziała, że dwa dni wcześniej kobiety na podstawie umowy, miały kwestować jako wolontariuszki na rzecz fundacji.

Zostały im wydane kosze z opłatkami, puszki do zbierania pieniędzy i terminal płatniczy. Po zakończonej kweście miały zwrócić powierzone im rzeczy. Tego dnia wyłączyły telefony i nie pojawiły się w umówionym miejscu - relacjonuje KMP Białystok.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Auta sprzedają się po średnio 42 dniach. Szefowa serwisu ujawnia

Wartość strat oszacowano na 1700 złotych. Kobiety zostały odnalezione w jednej z białostockich noclegowni. Okazały się nimi 47-latka i jej 23-letnia córka.

Zaskoczone obecnością policjantów przyznały się, że schowały terminal za sklepem spożywczym. Tam policjanci znaleźli schowany terminal. Kobiety zostały zatrzymane i trafiły do policyjnego aresztu. Każda z nich usłyszała zarzut oszustwa. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Białostocka policja po raz kolejny ostrzega przed oszustami, którzy podają się za pracowników banku. Ostatnio tym sposobem niemal 18 tysięcy złotych straciła białostocka seniorka.

Do 69-letniej białostoczanki zadzwonił telefon. W słuchawce usłyszała męski głos. Dzwoniący przedstawił się jako pracownik służby bezpieczeństwa banku. Powiedział, że z jej konta ktoś pobiera pieniądze. Chcąc chronić swoje oszczędności, kobieta musiała zgodnie z poleceniem, podać dzwoniącemu mężczyźnie kody blik. Oszust zapewnił seniorkę, że wszystkie pieniądze następnego dnia zostaną zwrócone.

Kobieta uwierzyła mężczyźnie i podała oszustowi kody blik, łącznie na kwotę blisko 18 tysięcy złotych. Następnego dnia, gdy pieniądze nie wróciły na jej konto, zadzwoniła do banku. Pracownik uświadomił ją, że padła ofiarą oszustwa. Wówczas powiadomiła policjantów.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"