Jacek Dyrdak| 

Mieszkał w Wuhan od lat. Nie może im wybaczyć

23

Mężczyzna, który mieszkał do niedawna w Wuhan, nie może wybaczyć władzom miasta, w którym rozpoczęła się pandemia koronawirusa. Zapowiedział, że już nigdy tam nie wróci.

Koronawirus z Wuhan rozniósł się po całym świecie.
Koronawirus z Wuhan rozniósł się po całym świecie. (Getty Images)

Liang Yi po raz ostatni był w swoim domu w Wuhan cztery miesiące temu. Opuścił miasto na krótko przed tym, jak ogłoszono lockdown. Podkreśla, że stracił zaufanie do władz, które na początku przekonywały, że koronawirus nie jest tak groźny, jak się potem okazało.

Mamy teraz syna. Skoro możemy stworzyć dla niego lepsze środowisko, to nie chcemy już dłużej żyć w takim mieście jak Wuhan – powiedział Liang w rozmowie z dziennikiem "New York Times".

Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Mandaty nielegalne? Prof. Marcin Matczak tłumaczy

Jest wściekły na władze Wuhan

Liang mieszka póki co z żoną i 2-letnim synem u rodziców, ok. 120 km od Wuhan. Wzburzyło go to, że władze ukrywały powagę sytuacji. Ma im też za złe, że na początku w szpitalach nie badano osób, u których istniało podejrzenie koronawirusa. Jeden z jego przyjaciół został po prostu odesłany na izolację do domu.

Ostatecznie w Wuhan zapanowano nad epidemią. Ale Liang nie może wybaczyć władzom, że dopuściły do tak fatalnej sytuacji.

Czuję, że dalsze życie w tego typu mieście nie jest już bezpieczne – oznajmił.

Do Wuhan wróci tylko po jedno

Liang mieszkał w Wuhan od ośmiu lat, a w regionie, w którym leży miasto, spędził całe życie. Teraz przyjedzie do Wuhan tylko po to, żeby sprzedać dom. Zamierza się przenieść z rodziną do innego miasta w Chinach, a z czasem może wyemigrują do Kanady.

Takie coś wywraca twoje życie do góry nogami. Trzeba zaczynać od początku – powiedział.

Koronawirus z Wuhan

Pierwsze przypadki koronawirusa SARS-CoV-2, który wywołuje chorobę COVID-19, stwierdzono w Wuhan pod koniec 2019 roku. Od tego czasu wirus rozniósł się po całym świecie. Stwierdzono łącznie przeszło 5 milionów zakażeń i ponad 338 tys. zgonów.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić