Mieszkańcy niewielkiej gminy w strachu. "Chodzą po ulicach, wchodzą na podwórka"

Mieszkańcy gminy Dydnia na Podkarpaciu od kilku tygodni żyją w notorycznym strachu. Okolicę terroryzują bowiem wilki, które podchodzą bardzo blisko domów i budynków gospodarczych. Urzędnicy apelują o ostrożność.

Dwa wilki zostaną odstrzelone.Wilk
Źródło zdjęć: © Pixabay

Mieszkańcy podkarpackiej gminy Dydnia, od kilku tygodni żyją ciągłym strachu. Jak donoszą mieszkańcy, w okolicy coraz częściej i chętniej grasują wilki.

Drugie życie pojemnika po płynie do płukania. Patent, który odmieni Twoje zakupy

Zwierzęta pojawiają się bardzo blisko skupisk ludzi. Wilki widziane były na ulicach wiosek i podchodzą bardzo blisko domów, nawet na odległość 10 metrów. Ponadto pojawiały się już przypadki, gdy znajdowały się na podwórkach okolicznych zabudowań.

Wilki atakują zwierzęta gospodarcze. Urząd próbuje interweniować

Sytuacja jest tym trudniejsza, iż urzędnicy informują o atakach dzikich zwierząt na psy i zwierzęta gospodarcze. W sumie w ostatnich dwóch tygodniach do urzędu gminy w Dydni wpłynęło aż 15 zgłoszeń o wilkach, które podchodziły blisko domów. Sytuacji bardzo obawiają się rolnicy, którzy niemal całodobowo patrolują okolice swoich gospodarstw i doglądają stad zwierząt hodowlanych.

W opublikowanym przez Urząd Gminy komunikacie, władze ostrzegają rodziców przed zagrożeniem i postulują pilne zwrócenie uwagi na dzieci:

Władze gminy radzą, aby dzieci pozostały przez cały czas pod opieką rodziców, psy nie biegały luzem oraz by zabezpieczyć zwierzęta hodowlane. Sytuacja jest coraz poważniejsza i świadczy o naturalnym przełamaniu strachu wilka przed człowiekiem.

Aktualnie gmina stara się przekonać do działań władze wyższego szczebla. Lokalni samorządowcy wystosowali już wnioski o płoszenie wilków m.in. do wojewody podkarpackiego. Niestety, na razie nie przynoszą one skutków. Zachęcają jednak mieszkańców do dalszego zgłaszania przypadków spotkań z wilkami.

Wójt Gminy Dydnia zwraca się z prośbą do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności oraz zgłaszanie każdej obecności wilka w pobliżu gospodarstwa domowego do Urzędu Gminy w Dydni. Każde zdjęcie lub nagrany filmik – z zachowaniem pełnej ostrożności – przesłany do tut. urzędu będzie podstawą do podejmowania dalszych działań, związanych z zabezpieczeniem mieszkańców przed atakiem wilków - czytamy w komunikacie.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Strażak zmarł w drodze na akcję. "90 minut walki"
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
Silne trzęsienie ziemi na Tajwanie. Trwa szacowanie strat
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
W środku dnia podeszły pod domy. Niezwykłe nagranie
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Radiowóz zderzył się z osobówką w Kielcach. Policjant trafił do szpitala
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach
Cyberatak sparaliżował Kuaishou. Boty zalały transmisje w Chinach