"Wizytówka Poznania". Gorszący widok na Starym Rynku

Mieszkaniec Poznania poskarżył się na bulwersujący incydent, którego był świadkiem na Starym Rynku. Czytelnik portalu epoznan.pl podzielił się zdjęciami, ukazującymi siedzącego na ławce mężczyznę z opuszczonymi spodniami. - Co to za wizytówka dla Poznania? - pyta czytelnik.

Poznań. Na rynku leżał mężczyzna z opuszczonymi spodniami Poznań. Na rynku leżał mężczyzna z opuszczonymi spodniami
Źródło zdjęć: © poznan-stary-rynek.webcamera.pl, Facebook

Mieszkaniec Poznania uwiecznił gorszący widok w samym centrum miasta. W środku dnia mężczyzna z opuszczonymi spodniami i przyrodzeniem w dłoni leżał na ławce na Starym Rynku. - To jest jakaś masakra. Tu są małe dzieci oraz turyści z całego świata - napisał do portalu epoznan.pl.

Roznegliżowany mężczyzna na poznańskim rynku

Jak informuje czytelnik, nie udało mu się dodzwonić do straży miejskiej, a policja pojawiła się dopiero po godzinie. - Obudzili go i poszli. Najpierw powiedzieli, że nie mają żadnych podstaw, bo nie jest agresywny i się nie awanturuje - mówi świadek.

Gdy funkcjonariusze się oddalili, mężczyzna wrócił do drzemki, na szczęście już z zapiętym rozporkiem. Po chwili policjanci wrócili, zrobili notatki, a mężczyznę znowu puścili wolno.

Portal skontaktował się w tej sprawie z poznańską policją. Mundurowi potwierdzili, że podejmowali taką interwencję, ale kiedy pojawili się na rynku, mężczyzna był już ubrany. - Nie stwierdzono nic niepokojącego - podaje podinsp. Liszczyńska.

Jak dodaje funkcjonariuszka, policji nie udało się skontaktować ze zgłaszającym. Aby osoba dopuszczająca się nieobyczajnego zachowania mogła zostać ukarana, złożone musi zostać oficjalne zgłoszenie od kogoś, kto poczuł się nim poszkodowany.

Przy okazji policja apeluje do świadków zdarzenia, które poczuły się pokrzywdzone, aby zgłaszały się do służb. Policja ustaliła już dane mężczyzny, a patrol cały czas ma kontroluje poznański rynek.

Polacy agresyjni w konfliktowi. "Pandemia była testem dla relacji międzyludzkich"

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę