aktualizacja 

Motocyklista zginął na oczach widzów. Tragiczny pościg w USA [WIDEO]

75

Na jednej z ulic Los Angeles rozegrał się prawdziwy dramat. Uciekający przed policją motocyklista zginął w wyniku zderzenia z samochodem. Wszystko wydarzyło się na oczach tysięcy widzów, którzy śledzili pościg w telewizji.

Motocyklista zginął na oczach widzów. Tragiczny pościg w USA [WIDEO]
Motocyklista zginął po zderzeniu z samochodem (YouTube)

Do tragicznego wypadku doszło 20 stycznia w Los Angeles. Policyjny helikopter około godz. 13:00 śledził motocyklistę, który poruszał się na skradzionym motocyklu. Mężczyzna nie był ścigany przez radiowozy, jednak pędził z zawrotną prędkością w terenie zabudowanym.

Pomimo mało widowiskowego charakteru pościgu transmitowano go w lokalnej stacji telewizyjnej. Kamera przesyłała obraz z helikoptera lecącego za motocyklistą. Nie wiadomo, czy ten miał świadomość, że ma kłopoty. Brawurową jazdę mężczyzny komentowała dziennikarka kiedy nagle wydarzył się okropny wypadek. Maszyna poruszająca się z prędkością około 130 km/h wbiła się w skręcający w lewo samochód.

Na nagraniu wideo widać siłę uderzenia motocyklisty. Mężczyzna po wbiciu się w auto został wyrzucony w powietrze niczym z katapulty. Niestety ścigany nie miał szans na przeżycie i zginął na miejscu. Wypadek wywołał ogromne poruszenie w dziennikarce, która komentowała pościg. W pierwszej chwili nie mogła uwierzyć, w to co zobaczyła.

O mój Boże! Właśnie widzieliśmy… przepraszam, właśnie widzieliśmy, jak ten motocykl zderzył się z samochodem na skrzyżowaniu - wykrzyknęła dziennikarka.
Zobacz także: Mobbing w Senacie? Nowe informacje. Mamy komentarz z opozycji
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić