Myślał, że strzela do lisa, zastrzelił kolegę. Zapadł wyrok

169

Niespełna dwa lata temu podczas polowania w lasach w okolicach Rokitna (woj. lubelskie) doszło do tragedii. Jeden z myśliwych, myśląc, że strzela do lisa, trafił w głowę kolegi. Mężczyzna zmarł. Właśnie zapadł wyrok w kontrowersyjnej sprawie.

Myślał, że strzela do lisa, zastrzelił kolegę. Zapadł wyrok
Postrzelił myśliwego. Zapadł wyrok (Unsplash)

Zdarzenie miało miejsce 13 listopada 2021 roku na terenie leśnictwa Serwin w powiecie bialskim. Wczesnym rankiem dwunastu myśliwych wybrało się na polowanie w okolice Rokitna. Do tragedii doszło pod koniec obławy, podczas tzw. ostatniego pędzenia.

W pewnym momencie jeden z myśliwych, Eugeniusz S., zauważył biegnącego lisa. Sięgnął po trzymaną na ramieniu broń typu sztucer i oddał strzał. Kula trafiła w głowę stojącego nieopodal Wojciecha O. Mężczyzna zmarł w szpitalu dwa dni później.

Eugeniuszowi S. zarzucono, że "nie zachowując ostrożności wymaganej w danej sytuacji, będąc świadomym istniejącego zagrożenia i mogąc je przewidzieć, nieumyślnie postrzelił Wojciecha O." powodując u niego obrażenia, które doprowadziły do śmierci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wykrywacz metali zapikał w lesie. Skarb z epoki brązu pod Hrubieszowem

Oskarżony nie przyznał się do winy. Podczas przesłuchań tłumaczył, że doszło do niekontrolowanego wystrzału. Zapewniał, że przyjaźnił się z ofiarą od wielu lat, a postrzał był wynikiem nieszczęśliwego wypadku.

Rozmawialiśmy, nawet dowcip mu odpowiedziałem. Odwróciłem się i zobaczyłem lisa biegnącego w naszą stronę. Sięgnąłem po broń, którą miałem na ramieniu i nastąpił wystrzał. Nie wymachiwałem bronią, zachowywałem się bezpiecznie. Nie mam słów jak mi z tym źle - myśliwy mówił przed sądem, cytowany przez slowopodlasia.pl.

Myśliwy postrzelił kolegę. W sprawie zapadł wyrok

W sprawie zapadł wyrok. Sąd Rejonowy w Białej Podlaskiej uznał 58-letniego Eugeniusza S. za winnego nieumyślnego spowodowania śmierci. Mężczyzna został skazany na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata.

58-latek musi też zapłacić grzywnę w wysokości 4 tys. zł oraz pokryć koszty sądowe, które wyniosły około 5,8 tys. zł. Wyrok jest nieprawomocny

Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić