Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 
aktualizacja 

Nachodzi warszawiaków. Na ludzi padł blady strach

50

Mieszkańcy warszawskiego osiedla Kabaty żyją w strachu. Nachodzi ich tajemnicza kobieta, która dzwoni do wielu domofonów i notuje coś w swoim notesie. Warszawiacy szybko powiązali jej zachowanie z włamaniami, do których dochodzi w okolicy.

Nachodzi warszawiaków. Na ludzi padł blady strach
Na Kabatach nie jest spokojnie. Mieszkańców straszy tajemnicza kobieta (Facebook, Pixabay)

Lokatorzy mieszkający na Kabatach widzieli tajemniczą kobietę w sobotę (03.02). Jak informuje portal haloursynow.pl, po osiedlu chodzi osoba, która dzwoni po wszystkich domofonach i notuje coś w swoim zeszycie.

Jej zachowanie wzbudziło ogromne zainteresowanie i podejrzenia mieszkańców. Przez prawie trzy godziny chodziła po kabackich blokach i wybierała numery kolejnych posesji.

Jeden z czytelników portalu haloursynow.pl zdążył nawet nagrać kobietę. Mężczyzna sugeruje, że zachowanie tajemniczej osoby może mieć związek z przestępczym procederem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sposoby na "cmentarne hieny". Z nagrobka już nic nie zniknie
Ta kobieta dzwoni do każdego. Potem coś notuje w notesie. Może w ten sposób ktoś szuka mieszkania na włamanie? - z niepokojem pyta pan Michał.

Co ciekawe, kobieta nie była sama. Kręciła się w okolicy w towarzystwie innych ludzi. Nie odzywa się też do osób, które odbierają domofon. Wszystko odbywało się między 10:00 i 13:00.

Mieszkańcy i policja apelują o czujność

Mieszkańcy osiedla Kabaty ostrzegają się wzajemnie i proszą, aby obserwować czy sytuacja się nie powtarza. O czujność apelują także policjanci z Warszawy.

Według funkcjonariuszy złodzieje często wykorzystują domofony, aby sprawdzić obecność lokatorów w mieszkaniu. Głuche telefony lub domofony mogą być sygnałem alarmowym, że w naszym otoczeniu robi się niebezpiecznie.

W takich sytuacjach najlepiej zachować szczególną uwagę w godzinach wieczornych czy nocnych. Jeżeli kilka razy dojdzie do odebrania "głuchego" domofonu, nie należy opuszczać domu. Pod żadnym pozorem nie można też otwierać drzwi nieznajomym.

W przypadku wątpliwości co do tożsamości osób odwiedzających nasz blok zadzwońmy na policję, która przyjdzie na miejsce i sprawdzi takie zgłoszenie - przekazał portalowi haloursynow.com kom. Damian Wroczyński z mazowieckiej policji.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić