aktualizacja 

Nagranie z Dalajlamą wywołało skandal. Teraz się tłumaczy

42

W sieci krąży nagranie, na którym Dalajlama całuje chłopca w usta, a następnie mówi, by ten "possał mu język". Wywołało to powszechne oburzenie internautów. Przywódca buddystów musiał zabrać głos w tej sprawie. Przeprosił rodzinę chłopczyka.

Nagranie z Dalajlamą wywołało skandal. Teraz się tłumaczy
Dalajlama (PAP EPA, AA/ABACA)

Do zdarzenia doszło podczas uroczystości w północnych Indiach jeszcze w lutym, ale nagranie dopiero teraz wyszło na jaw. Na nagraniu, które pojawiło się w mediach społecznościowych, widać, jak chłopczyk prosi Dalajlamę, "aby go przytulił".

Dalajlama pocałował chłopca

Duchowy przywódca nie odmawia, ale na przytuleniu wszystko się nie skończyło.

87-letni buddysta poprosił dziecko o pocałowanie go w policzek, a potem wskazał też, że musi go pocałować w usta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Spór na bazarze tuż przed Świętami. Zwolenniczka PiS: "Boże kochany"

Po wszystkim sam pociąga chłopca do siebie i całuje go w usta. Potem poprosił, aby młody chłopiec "ssał jego język". To krótkie nagranie wywołało burzę nie tylko wśród wiernych, ale też wśród wszystkich internautów.

Duchowny zabrał głos

Grupa praw dziecka (Center for Child Rights), przekazało CNN, że potępia "wszystkie formy wykorzystywania dzieci". Ostatecznie głos zabrał sam Dalajlama. Na oficjalnej stronie pojawiło się jego oświadczenie w sprawie, w którym przyznał, że "żałuje incydentu".

Jego Świątobliwość pragnie przeprosić chłopca i jego rodzinę, a także wielu przyjaciół na całym świecie za ból, jaki mogły spowodować jego słowa. Jego Świątobliwość często drażni się z ludźmi, których spotyka, w niewinny i żartobliwy sposób, nawet publicznie i przed kamerami - czytamy.

Postać Dalajlamy wywołuje kontrowersje

Dalajlama, a właściwie Tenzin Gjaco to duchowy i polityczny przywódca narodu tybetańskiego i laureat Pokojowej Nagrody Nobla. Jego postać wywołuje też jednak liczne kontrowersje.

W 2015 roku Dalajlama nie wykluczył, że jego następczynią może być kobieta, ale, jak powiedział, "lepiej byłoby, aby była atrakcyjna". Zasugerował również, że kobiety powinny inwestować w kosmetyki do makijażu. Za te słowa Dalajlamę krytykowano za seksizm i brak wyczucia dla problemu dyskryminacji kobiet.

Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić