Nakaz aresztowania Putina wywołał popłoch na Kremlu. Są przecieki

Mogłoby się wydawać, że Władimir Putin czuje się na tyle bezkarny, by międzynarodowy nakaz aresztowania nie zrobił na nim wrażenia. W rzeczywistości jednak wiadomość o decyzji Międzynarodowego Trybunału Karnego miała wywołać popłoch wśród członków kremlowskiej elity.

Nakaz aresztowania Putina wywołał popłoch na Kremlu. Są przecieki
Władimir Putin ma poważny problem. Nakaz jego aresztowania wzbudził popłoch wśród elity Kremla (Getty Images, 2023 Contributor#8523328)

Przedstawiciele kremlowskich elit nie przyjęli zbyt dobrze wiadomości, że Międzynarodowy Trybunał Karny wysłał za ich prezydentem nakaz aresztowania. Przyczyną było podejrzenie dopuszczenia się przez Władimira Putina zbrodni wojennych.

Władimir Putin ma kłopoty? To myślą o nim na Kremlu

Po wydaniu nakazu aresztowania dla Władimira Putina elity Kremla zorganizowały specjalne spotkanie. W jego trakcie omawiano, jak powinna brzmieć odpowiedź Rosji na oświadczenie MTK. Do rozmów zaproszono także funkcjonariuszy Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).

Obecność funkcjonariuszy FSB nie była przypadkowa. Przedstawicieli kremlowskich elit niepokoiło, czy nakaz aresztowania prezydenta Rosji nie odbije się negatywnie na stabilności politycznej samego kraju, a także na wizerunku Władimira Putina na arenie międzynarodowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Putin poza Moskwą. Ekspert o możliwych sobowtórach

Podczas rozmów wysunięto obawy o bezpieczeństwo Władimira Putina w trakcie podróży do innych państw. Obawiano się, że w trakcie takich wizyt rządy niektórych krajów mogą podjąć próby egzekwowania nakazu aresztowania. Jeden z przedstawicieli partii Jedna Rosja spekulował, że MTK próbuje sprowokować Rosjan do obalenia obecnego prezydenta.

To zasadniczo wezwanie do obalenia rosyjskiego rządu – niepokoił się poseł Jednej Rosji cytowany przez "The Moscow Times".

Na zewnątrz przedstawiciele Kremla starają się udawać, że nakaz aresztowania prezydenta kraju nie zrobił na nikim wrażenia. Sam rzecznik Władimira Putina, Dmitrij Pieskow, określił decyzję MTK "oburzającą i niedopuszczalną", ale zarazem nieistotną z punktu widzenia prawa.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić