Należą do elity. Ukraińcy pokazali, co potrafi ich najlepszy oddział

Ukraińska armia ma do dyspozycji elitarny oddział medyków pola walki, którzy są w stanie nieść pomoc w najbardziej ekstremalnych warunkach na froncie. Uratowali już setki żołnierzy, pomagają w pracy sił specjalnych, a ich umiejętności się wprost niesamowite. "Przywracają naszych z zaświatów" - chwalą Ukraińcy swoich medyków.

ZAPORIZHZHIA, UKRAINE - DECEMBER 05: A paramedic code-named 'Dog' a medical battalion of the 65th Mechanized Brigade of the Ukrainian Army on his way to the front line to evacuate a wounded soldier and provide medical care in Zaporizhzhia, Ukraine on December 05, 2023. Ukrainian medics provide first aid to soldiers wounded in the fighting who working on this front also stay in the trenches like the soldiers. (Photo by Ozge Elif Kizil/Anadolu via Getty Images)Ukraińscy medycy pola walki należą dziś do jednych z najlepszych na świecie
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu

Siły Zbrojne Ukrainy, a w zasadzie jednostka specjalna Służby Bezpieczeństwa (SBU), pochwaliły się pracą medyków pola walki. To jedna z najlepszych tego typu jednostek na świecie. Pracują na froncie, zajmują się nawet najtrudniejszymi przypadkami i są w stanie zdziałać cuda. Doskonale wyszkoleni, wyposażeni i bardzo doświadczeni.

Ukraińscy medycy pola walki należą dziś do jednych z najlepszych na świecie, to nie opinia, a suchy fakt. Dwa lata wojny odcisnęły na medykach swoje piętno, zdobyli ogromne doświadczenie i uratowali setki żołnierzy ZSU. Ci z jednostek specjalnych wraz z towarzyszami broni wysyłani się do najtrudniejszych zadań na froncie i poza nim.

"Oni przywracają naszych chłopaków z zaświatów" - chwalą żołnierze swoich medyków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kryzys migracyjny w Finlandii. Granice z Rosją zamknięte

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ma do dyspozycji nie tylko znakomicie wyszkolonych i bardzo doświadczonych żołnierzy, ale też jedną z najlepszych medycznych jednostek na świecie. Ich praca, jak większość działań SBU, jest tajna. Ale tym razem służby zdecydowały się pochwalić pracą lekarzy i ratowników z Centrum Medycznego "A".

Potrafią kompleksowo zabezpieczyć poszkodowanego jeszcze na polu walki, a potem sprawnie ewakuować go do bezpiecznej strefy, czyli kilka-kilkanaście kilometrów dalej. Potrafią pod ostrzałem i walcząc z czasem przeprowadzić nawet skomplikowane zabiegi i czynności ratujące życie, nawet na otwartym sercu. Należą do elity tego typu jednostek.

Brutalna prawda jest taka, że po dekadzie walk z Rosją i dwóch latach od inwazji, jest to coś naturalnego. Po prostu niektóre umiejętności zdobywa się tylko w ogniu walki.

Ukraińcy nie tylko są doskonale wyszkoleni, mają też ogromne zasoby doświadczenia i najlepszy na świecie sprzęt. To już kwestia wsparcia ze strony NATO i długoletniej nauki na wzór jednostek medycznych US Army. Ich zadaniem jest ratowanie życia w najtrudniejszych warunkach, pod ostrzałem wroga i z narażeniem własnego życia.

Żołnierze bardzo sobie cenią pracę medyków i są z nich dumni. "My eliminujemy wrogów, a oni przywracają naszych chłopaków z zaświatów. Dziesięć, piętnaście kilometrów od linii frontu nasi lekarze przeprowadzają nawet bardzo skomplikowane operacje" - chwali generał Wasyl Maluk, dowódca SBU i jego wieloletni oficer.

Ukraińcy na polu walki mogą liczyć także na wsparcie polskich medyków, których wielu pracuje ramię w ramię z żołnierzami Sił Zbrojnych Ukrainy. Damian Duda, wolontariusz i wybity spec od medycyny pola walki, prowadzi fundację "W międzyczasie" i wraz ze swoimi ludźmi od miesięcy ratuje życie ukraińskich żołnierzy.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami