"Nie ma niezniszczalnego czołgu". Ekspert o stratach Rosji

Polskie czołgi T-72 już działają w Ukrainie. Choć nie są najnowsze, będą dużą kompensacją strat dla wojska ukraińskiego, np. w Donbasie. Warto w tym miejscu zweryfikować pewną półprawdę, dotyczącą zdolności bojowej tych maszyn. Chodzi o umiejscowienie w nich amunicji i wpływ na przeżywalność czołgów na polu walki.

Czołg T-72. Podobne maszyny Polska oddała wojskom Ukrainy Czołg T-72. Podobne maszyny Polska oddała wojskom Ukrainy
Źródło zdjęć: © WikiMedia | Vitaly V. Kuzmin
Łukasz Maziewski

Polska przekazała Ukrainie dużą partię czołgów T-72. Ma to być około 240 maszyn, które posłużą częściowemu odtworzeniu zdolności bojowych kraju. Te zostały bowiem poważnie nadszarpnięte przeszło dwoma miesiącami walk z Rosją.

Czy czołgi będą jednak skuteczne? Składa się na to kilka czynników. Po pierwsze, zgrane załogi z doświadczeniem bojowym. Po drugie, doposażenie maszyn w pancerz reaktywny (przekazane czołgi go nie posiadają). Po trzecie zaś, nowoczesna amunicja.

Właśnie amunicja jest powodem do niepokoju, o czym pisze m.in. amerykański dziennik "Washington Post". Gazeta podnosi temat umiejscowienia amunicji w maszynach i opisuje, że może to być głównym powodem malowniczych eksplozji i słynnych "latających wież" czołgów, których nagrania zalewają już media społecznościowe.

W czołgach rosyjskich magazyn amunicji umiejscowiony jest pod wieżą. Inaczej wygląda to w nowszych czołgach zachodnich, choćby w Leopardach, wykorzystywanych przez Polskę, czy Abramsach, które mają wkrótce trafić na wyposażenie sił zbrojnych RP. W tych maszynach amunicja zmagazynowana jest w wieży.

Latające wieże

Zdjęcia i nagrania wież walczących w wojnie czołgów obficie zalały internet. Olbrzymią popularność zyskał film z oderwaną wieżą, która przeleciała kilkanaście metrów, by wbić się w ziemię.

Oderwaną wieżę przedstawia także jedno z najbardziej symbolicznych zdjęć obecnej wojny. Na zrobionej z powietrza fotografii widać leżącą na polu wieżę czołgu T-72B3 - jednej z najnowocześniejszych maszyn, będących na wyposażeniu sił rosyjskich najeźdźców. Rozbita wieża przypomina czaszkę z wyszczerzonymi zębami.

Z czego wynika to, że ważące kilkanaście ton "dekle" latają jak papierowe samoloty? Jak mówi w rozmowie z o2.pl znawca broni pancernej Bartłomiej Kucharski z magazynu "Wojsko i Technika", wszystko sprowadza się do założeń, w myśl których projektowano czołgi z rodziny T-64, T-72 oraz ich dalsze, bardzo głębokie modernizacje, czyli T-80 i T-90.

Konstruktorzy wiedzieli, że najwięcej pocisków trafia w wieżę, więc wyprowadzili całą amunicję z wieży do kadłuba i silnie, na owe czasy, opancerzyli wieże. Wówczas można było liczyć na to, że trafienie w amunicję będzie skrajnie trudne, choć gdy już pocisk trafi w amunicję, faktycznie siedząca na niej załoga nie ma żadnych szans. Dziś o trafienie w amunicję jest łatwiej, gdy istnieją pociski przeciwpancerne trafiające w strop pojazdu - tłumaczy Kucharski.

Ekspert dodaje, że z wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike można wręcz celować w najsłabiej opancerzone włazy. Podobnie podczas walki w zasadzce stosunkowo łatwo trafić w słabo opancerzoną burtę czołgu. Wprawdzie przeciwko lekkim granatnikom powinien pomagać pancerz reaktywny, ale wiemy z pojawiających się w sieci nagrań i zdjęć, że Rosjanie często wożą na burtach tylko puste metalowe pudełka bez właściwego pancerza wybuchowego.

"Zachodnie" znaczy "lepsze"? Nie zawsze

Jak tłumaczy Kucharski, "nie jest tak, że każdy T-64 czy T-72 wybucha po trafieniu. Znamy bowiem z Gruzji, Donbasu czy obecnej wojny zdjęcia i filmy z wielokrotnie trafianymi pojazdami, które nawet nie zawsze się zapalały", choć elektrohydrauliczne napędy wieży znakomicie wspierają zapalanie niezmodernizowanych wschodnich czołgów. Z drugiej strony jednak, ekspert wprost zadaje pytanie, czy czołgi zachodnie, jeżeli są skutecznie porażone, nie ulegają zniszczeniu.

Stare tureckie Leopardy też traciły swoje "kapelusze" w Syrii, a Arabowie tracili niszczone przez partyzantów Abramsy. Nie ma niezniszczalnego czołgu, a każda konstrukcja ma swoje wady i zalety. Przykładowo, Abrams w razie trafienia zapewnia stosunkowo najwyższą przeżywalność załodze, choć nie stuprocentową pewność, ale w zamian jest bardzo ciężki - mówi Bartłomiej Kucharski.

Zachodnie czołgi, jak Leopard 2 czy zwłaszcza Abrams, mają tzw. słabe ogniwa, które w razie trafienia w czołg mają powodować, że skutki wybuchu ulotnią się poza wóz. Bardzo to pomaga przy zapłonie materiału miotającego, ale jeżeli dojdzie do wybuchu amunicji odłamkowo-burzącej czy kumulacyjnej, różnica w stosunku do T-72 byłaby raczej niewielka dla załogi.

Nasycenie bronią przecipancerną

Na koniec, warto przypomnieć, że armia ukraińska dostała już ponad 20 tys. kierowanych i niekierowanych pocisków przeciwpancernych. Ukraińcy mieli również około 8-9 tys. własnych, a także granatniki jednorazowe i wielorazowe radzieckiej czy bułgarskiej produkcji. To potężna siła na nowoczesnym polu walki. Dla porównania, my skutecznych ppk mamy trochę ponad 3 tys. Nowoczesnych granatników natomiast może kilkaset.

Przy takim nasyceniu wojska bronią przeciwpancerną i przy tak masowym wykorzystaniu artylerii, nie ma szans, by jakiekolwiek czołgi spisywały się w Ukrainie znacząco lepiej od wozów poradzieckich. Poza tym pamiętajmy, że czołg to tylko narzędzie. Duża część strat rosyjskich wynika z błędnego wykorzystania czołgu. Rosjanie często jeżdżą po Ukrainie jak u siebie, jak na defiladzie, a przecież powinni uważać na zasadzki przeciwpancerne, artylerię czy wreszcie na ukraińskich czołgistów, którzy też zbierają "skalpy" - podsumowuje Kucharski.

Łukasz Maziewski, dziennikarz portalu o2.pl

Obejrzyj także: Amerykanie wspomagają Ukrainę sprzętem bojowym. Nagrania Gwardii Narodowej

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Dwulatek wpadł do szamba. Teraz szpital przekazał dobre wieści
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów