Nie żyje Adam Broński. "Bardzo smutna wiadomość"

Nie żyje Adam Broński, syn "Uskoka", dowódcy oddziału partyzanckiego AK Zdzisława Brońskiego. - Bardzo smutna wiadomość - komentuje Jan Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Warszawa, rok 2016. Adam Broński (pierwszy z prawej) w towarzystwie prezydenta Dudy, Antoniego Macierewicza i Cecylii Szumskiej podczas uroczystości odsłonięcia na Grobie Nieznanego Żołnierza drugiej tablicy honorującej Żołnierzy WyklętychWarszawa, rok 2016. Adam Broński (pierwszy z prawej) w towarzystwie prezydenta Dudy, Antoniego Macierewicza i Cecylii Szumskiej podczas uroczystości odsłonięcia na Grobie Nieznanego Żołnierza drugiej tablicy honorującej Żołnierzy Wyklętych
Źródło zdjęć: © PAP

O śmierci Adama Brońskiego poinformował na Facebooku Kajetan Rajski, prezes zarządu Fundacji Kwartalnika Wyklęci i redaktor naczelny czasopisma. Broński miał 74 lata.

Zmarł Adam Broński, syn kpt. Zdzisława Brońskiego "Uskoka", niestrudzony w upamiętnianiu Żołnierzy Wyklętych. Niech Bóg przyjmie go do radości nieba - napisał Rajski.
Bardzo smutna wiadomość. Na Wieczną Wartę odszedł Adam Broński, syn "Uskoka" - jednego z najodważniejszych Żołnierzy Wyklętych. Pan Adam był niestrudzony w walce o pamięć o swoim ojcu i jego towarzyszach broni walczących o Polskę wolną i niepodległą - skomentował Jan Kasprzyk.

Syn legendarnego "Uskok"

Zdzisław Broński miał pseudonim "Uskok". Mógł on się wziąć stąd, że utykał na skutek dwukrotnego zranienia nogi (w tym za drugim razem w kolano) w wyniku przypadkowego postrzału z broni przez jednego z członków jego oddziału 12 stycznia 1947

Był podoficerem rezerwy wojska polskiego. Oprócz tego dowodził oddziałowi partyzanckiego AK, a następnie Zrzeszeniu Wolność i Niezawisłość (WIN) na Lubelszczyźnie.

Po wybuchu II wojny światowej trafił do stalagu w Brześcu Kujawskim. Tam spędził zimę 1939/40. Po wkroczeniu Armii Czerwonej na Lubelszczyznę uniknął aresztowania przez NKWD.

Miejsce przebywania "Uskoka" zostało zlokalizowanie wskutek zdrady jego byłego podkomendnego. Przeciwnik otoczył jego kryjówkę. Zginął od wybuchu granatu. Jego ciało zostało przewiezione do Lublina i okazane członkom rodziny celem identyfikacji. Do dziś nie jest znane miejsce jego pochówku.

uskok
Zdzisław Broński, ps. "Uskok" (z prawej) i Hieronim Dekutowski
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy