Nie żyje dziennikarz agencji Reutera. To była egzekucja?

31

58-letni dziennikarz Jesus Malabanan zmarł w karetce w drodze do szpitala po tym, jak został postrzelony przez nieznanych sprawców w sklepie w Manili, w stolicy Filipin. Niezależni dziennikarze od lat są na celowniku władz kraju.

Nie żyje dziennikarz agencji Reutera. To była egzekucja?
58-letni Jesus Malabanan zmarł w stolicy Filipin Manili (Facebook)

Do tragedii doszło w nocy ze środy na czwartek w Manili, stolicy Filipin. 58-letni dziennikarz Jesus Malabanan przebywał w lokalnym sklepie, gdzie oglądał telewizję. Nagle obok sklepu pojawiło się dwóch motocyklistów. Jeden z mężczyzn postrzelił dziennikarza w głowę, po czym sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia.

Nie żyje dziennikarz agencji Reutera

Pracownicy sklepu wezwali pogotowie ratunkowe, ale 58-latek zmarł w drodze do szpitala. Lekarze stwierdzili zgon mężczyzny. Policja wszczęła śledztwo, które ma zidentyfikować sprawców i ustalić motywy ich działań.

Malabanan był korespondentem gazety "Manila Standard" i agencji Reutera. Morderstwo zostało potępione przez organizacje dziennikarskie i kolegów. Również organ ochrony mediów, założony przez prezydenta Filipin Rodriga Duterte, potępił zabójstwo i zaapelował o schwytanie sprawców.

W poście w mediach społecznościowych dziennikarz Manny Mogato, który był również członkiem zespołu Reutersa, który zdobył nagrodę Pulitzera w 2018 r. w International Reporting, napisał, że Malabanan "bardzo pomógł Reuterowi w opowieściach o wojnie narkotykowej, która zdobyła Pulitzera w 2018 roku".

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Filipiny walczą z mediami

Władze Filipin od lat walczą z niezależnymi mediami. Filipiński przywódca jest znany ze stwierdzenia, że bycie dziennikarzem nie uchroni przed byciem zamordowanym żadnego pracownika mediów, który jest "s...synem".

W Światowym Indeksie Wolności Prasy organizacji Reporterzy bez Granic (RSF) Filipiny zajmują obecnie 138. ze 180 miejsc. Dziesiątki dziennikarzy zostało zamordowanych lub zaatakowanych w trakcie prezydentury Duterte i jego poprzedników.

Liczne ataki na dziennikarzy

W 2009 roku członkowie ważnego klanu politycznego zastrzelili 58 osób, w tym 32 pracowników mediów w prowincji Maguindanao. Był to najkrwawszy atak na dziennikarzy w historii najnowszej.

W 2019 roku sąd na Filipinach uznał rodzinę Ampatuan za winną masowego morderstwa, jednak wielu podejrzanych pozostaje na wolności. Filipiński rząd zaprzecza, jakoby prześladował prasę z powodów politycznych i podkreśla swoje poparcie dla wolności słowa.

Zobacz także: Sprawa Łukasza Mejzy. Wiceminister ucieka przed dziennikarzem, który ujawnił aferę
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić