Nie żyje kom. Paweł Kubiak. Przez 31 lat pracował w straży

50

Zmarł st. bryg. w st. spocz. Paweł Kubiak, który przez wiele lat pełnił funkcję komendanta Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sochaczewie. Bardzo smutną informację o śmierci Pawła Kubiaka przekazali strażacy w mediach społecznościowych.

Nie żyje kom. Paweł Kubiak. Przez 31 lat pracował w straży
st. bryg. w st. spocz. Paweł Kubiak (Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Sochaczewie)

Smutne informacje pojawiły się w sieci w piątek, 31 marca. "Z głębokim żalem informujemy, że 31 marca 2023 roku zmarł st. bryg. w st. spocz. Paweł Kubiak - Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Sochaczewie w latach 1997-2014. Rodzinie i najbliższym zmarłego składamy szczere wyrazy współczucia" - napisano na Facebooku.

Na razie nie podano terminu i miejsca pogrzebu zmarłego. "O terminie uroczystości pogrzebowych poinformujemy wkrótce" - podsumowano.

Portal e-sochaczew przekazał, że Paweł Kubiak ze strażą pożarną był związany aż przez 31 lat. W ostatnich miesiącach zmagał się z ciężką chorobą. Mieszkańcy Sochaczewa chętnie angażowali się w zbiórkę środków na jego walkę o powrót do zdrowia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ogień na pokładzie promu. Ludzie skakali za burtę. 31 osób nie żyje

Komendant Paweł Kubiak zmarł w wieku 60 lat. Portal tusochaczew.pl donosi, że jego problemy zdrowotne miały związek z nagłym zatrzymaniem akcji serca i późniejszą długotrwałą utratą przytomności w 2016 roku.

Tragedia. Nie żyje Radosław Matuszczak

Odejście Pawła Kubiaka nie jest jedynym smutnym wydarzeniem dla polskiej straży. W ostatnich dniach zmarł też członek Ochotniczej Straży Pożarnej Radosław Matuszczak.

Radosław służył w Ochotniczej Straży Pożarnej od wielu lat. Jako druh, strażak - ratownik, naczelnik naszej jednostki wielokrotnie brał udział w działaniach ratowniczo-gaśniczych, zawsze na najwyższym poziomie niósł pomoc zawsze tam, gdzie była ona potrzebna. Radku przekazałeś nam ogromną wiedzę, która zawsze była poparta twoim doświadczeniem. Dzięki twojemu zaangażowaniu mieszkańcy naszej Gminy mogli spać spokojnie. Poprzez twoją obecności podczas nawet najtrudniejszych akcji nasi druhowie zachowywali spokój, ponieważ wiedzieli, że ty zawsze będziesz wiedział, co robić. Byłeś filarem naszej jednostki i na zawsze nim zostaniesz - tymi słowami żegnali go koledzy.

Matuszczak zmarł w tragicznych okolicznościach. Przegrał walkę o życie po wypadku na treningu motocrossowym.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić